Ministerstwo sprawiedliwości chce ukrócić nadużycia komorników. W resorcie powstał specjalny zespół, który ma przygotować założenia reformy całego systemu komorniczego.

Wiceminister Patryk Jaki zaznaczył, że chodzi o to, by komornicy nie mogli naginać prawa. "Mamy dość stosowania presji wobec rodzin osób niebędących dłużnikami i podobnych działań, które w naszej ocenie nie są zgodne z prawem" - powiedział.

Patryk Jaki poinformował również o zawieszeniu dwóch komorników, którzy - jak stwierdził - popełnili błędy w swojej pracy. Wiceminister złożył wniosek o usunięcie obu komorników ze służby. Poinformował, że pierwsza sprawa dotyczyła komornika z Wrocławia, z którego rachunku zginęło 300 tysięcy złotych, na czym cierpieli wierzyciele. Druga sprawa była związana z działanami asesora komorniczego z Bełchatowa, który wszedł do domu kobiety z dzieckiem, która nie była dłużnikiem i dokonał zajęcia jej łóżka i telefonu.

Wiceminister nie chciał podać szczegółów planowanej reformy. Jaki podkreślił, że zespół dopiero rozpoczyna działalność i na efekty jego pracy trzeba będzie poczekać.