Sejm przyjął ustawę, która na nowo reguluje zasady inwigilacji obywateli przez służby: sięgania przez nie po dane telekomunikacyjne oraz internetowe. Odsuwa się więc widmo paraliżu służb, do jakiego mogło dojść 6 lutego 2016 r. W tym dniu wejdzie w życie wyrok TK kwestionujący obecne przepisy regulujące te kwestie (sygn. akt K 23/11).
Zgodnie z przegłosowaną w piątek nowelizacją ustawy o policji służby bez zgody sądu będą mogły sięgać po dane telekomunikacyjne, internetowe oraz pocztowe obywateli, o ile będzie im to służyło do zapobieżenia lub wykrycia przestępstwa. Zdaniem większości podmiotów, które opiniowały projekt, tak wskazany zakres jest jednak zbyt szeroki. Chodzi o to, że w przepisie jest mowa o każdym przestępstwie ściganym z urzędu, podczas gdy m.in. TK w wyroku wskazywał, że taka inwigilacja jest dopuszczalna tylko w przypadku poważnych przestępstw.
Pod wpływem krytyki rząd zaproponował, aby dookreślić w przepisach, że w tym trybie służby nie będą mogły zapoznawać się z treścią korespondencji lub rozmów. Do tego potrzebna będzie zgoda sądu. Innymi słowy – policja sprawdzi, ile razy i do kogo dzwoniła dana osoba, ale nie dowie się już, o czym były rozmowy.
Kolejną zmianą, która nie zyskała szerokiej akceptacji, była ta dotycząca trybu kontrolowania, w jaki sposób służby korzystają z uprawnień. Zgodnie z przyjętym modelem będzie to kontrola następcza, przeprowadzana przez sąd. Służby będą zobowiązane składać do niego co pół roku sprawozdania. Sąd będzie mógł zapoznać się z materiałami uzasadniającymi działania inwigilacyjne. Jednak zdaniem m.in. fundacji Panoptykon czy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka takie rozwiązanie nie gwarantuje zachowania konstytucyjnych standardów, kontrola taka powinna mieć bowiem charakter uprzedni.
W ustawie wskazano również, że kontrola operacyjna (na którą będzie musiał zgodzić się sąd) będzie polegać na podsłuchu oraz podglądzie osób w pomieszczeniach, środkach transportu lub miejscach innych niż publiczne. W tym trybie służby będą mogły kontrolować korespondencję, także elektroniczną. W ustawie znalazło się ograniczenie czasowe stosowania kontroli operacyjnej, czego wymagał od ustawodawcy TK. Po wejściu w życie noweli, 7 lutego 2016 r., służby będą mogły ją stosować maksymalnie przez 18 miesięcy.
Etap legislacyjny
Ustawa została przekazana do Senatu