Konieczność stawienia się w sądzie na sprawie cywilnej zawsze niepokoi. I to niezależnie od przyczyn wezwania. Uczestnictwo w rozprawie jest dla wielu osób nowym doświadczeniem. Dlatego warto się zapoznać z zasadami rządzącymi postępowaniem, aby odpowiednio wywiązać się ze swojej roli procesowej.
Czy pozwany musi się stawić na rozprawie
Zostałem pozwany w sprawie o zapłatę – mówi pan Andrzej. – Żądania mojego przeciwnika są zupełnie bezpodstawne. Oddałem mu pieniądze, na co posiadam dowody. W dniu rozprawy mam zaplanowane ważne spotkanie biznesowe, którego nie mogę przełożyć. Czy poniosę konsekwencje, jeśli nie stawię się w sądzie?
NIE
Nie ma żadnych przeszkód, aby prowadzić postępowanie pomimo niestawienia się jednej ze stron. Wyjątkiem jest sytuacja, w której sąd uzna obecność pozwanego za konieczną. Wtedy stosowna informacja zostanie zamieszczona w wezwaniu. Jeśli pan Andrzej nie stawi się na rozprawie, to sędzia powinien przedstawić jego wnioski, dowody i twierdzenia. Dlatego warto przed pierwszym posiedzeniem wnieść odpowiedź na pozew, ustosunkowując się w niej do żądań powoda. Aby uniknąć negatywnych konsekwencji, warto też złożyć wniosek o rozpoznanie sprawy pod swoją nieobecność. Trzeba jednak pamiętać, że powód może przedstawić nieznane czytelnikowi wnioski i dowody. Wówczas przydatna będzie obecność na sali sądowej pana Andrzeja lub jego pełnomocnika.
Podstawa prawna
Art. 209 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy mogę zmienić pełnomocnika w toku postępowania
Toczy się moja sprawa rozwodowa – pisze pani Joanna. – Chociaż wybrałam fachowego pełnomocnika, którego polecili mi znajomi, nie jestem zadowolona z jego usług. Przyszedł na rozprawę nieprzygotowany i nie złożył w sądzie pisma, które zawierało bardzo istotne dla mnie kwestie. Czy wolno mi zaangażować innego prawnika?
TAK
Współpraca profesjonalistów z mocodawcami jest oparta na zasadzie wzajemnego zaufania. Dlatego osoba niezadowolona z usług pełnomocnika może wypowiedzieć umowę. Przed podjęciem radykalnych środków warto zaaranżować spotkanie celem uzgodnienia wspólnej taktyki. Jeśli pani Joanna jest zdecydowana na rezygnację z usług prawnych, powinna wypowiedzieć umowę. Oświadczenie można złożyć w formie pisemnej lub ustnej do protokołu. O wypowiedzeniu należy zawiadomić, oprócz pełnomocnika, sąd i stronę przeciwną w procesie. Czytelniczka ma możliwość zawarcia nowej umowy z osobą świadczącą pomoc prawną. Trzeba jednak wiedzieć, że zasady etyki nakazują adwokatowi lub radcy prawnemu uzyskanie zgody na wstąpienie do sprawy.
Podstawa prawna
Art. 94 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy świadek zawsze poniesie konsekwencje
Otrzymałem wezwanie na rozprawę w sprawie o zasiedzenie – opowiada pan Bogusław. – Mam zeznawać w charakterze świadka. Obecnie przebywam na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Czy mimo to mogę zostać ukarany za niestawiennictwo?
NIE
Co do zasady, świadek, który otrzymał wezwanie, powinien stawić się na rozprawie i odpowiedzieć na pytania zadawane przez sąd i strony. Za uchylanie się od obowiązku grożą surowe kary. Otóż nieusprawiedliwiona nieobecność na rozprawie może kosztować aż 5 tys. zł. Sąd posiada także środki umożliwiające przymusowe sprowadzenie świadka, a nawet zastosowanie kary aresztu. Istnieje jednak możliwość uniknięcia odpowiedzialności. Świadek może bowiem usprawiedliwić swoją nieobecność. Aby nie ponieść konsekwencji, czytelnik powinien przedstawić zwolnienie lekarskie. Ustawa wskazuje, że dostarczenie zaświadczenia jest możliwe nawet tydzień po wymierzeniu kary przez sąd.
Podstawa prawna
Art. 274 par. 1, art. 275 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy mogę cofnąć pozew po pierwszej rozprawie
Jutro odbędzie się druga rozprawa w sprawie o odszkodowanie, w której jestem powodem – mówi pan Marian. – Moim przeciwnikiem jest ubezpieczyciel, a ja działam bez pomocy profesjonalisty. Straciłem nadzieję na wygranie sprawy i nie chcę ponieść wyższych kosztów. Czy mogę jeszcze cofnąć pozew bez zgody przeciwnika – pyta czytelnik.
TAK
Nie znamy realiów sprawy, więc nie możemy określić, czy roszczenia czytelnika są zasadne. Cofnięcie pozwu może nastąpić na dowolnym etapie postępowania. Takie działanie ma charakter rezygnacji z kontynuowania sprawy. Rozpoczęcie rozprawy jest momentem, który ma istotny wpływ na uprawnienie do cofnięcia pozwu. Otóż przed pierwszą rozprawą czytelnik mógł zrezygnować z dochodzenia odszkodowania bez większych konsekwencji. Natomiast na wskazanym etapie sprawy musi albo uzyskać zgodę przeciwnika, albo zrzec się przysługującego roszczenia. Oznacza to, że gdy ubezpieczyciel będzie chciał kontynuować sprawę, trzeba będzie zobowiązać się do niedochodzenia odszkodowania w przyszłości. Wprawdzie pan Marian nie odzyska wpisu i wydatków już poniesionych, ale nie zostanie obciążony dalszymi kosztami postępowania.
Podstawa prawna
Art. 203 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy sąd nie zważa na brak doświadczenia strony
Pani Kamila wkrótce ma stawić się na rozprawie o alimenty dla swej kilkuletniej córki. – Wiem, że były mąż korzysta z usług radcy prawnego – mówi czytelniczka. – Mnie nie stać na taki wydatek. Nie mam zielonego pojęcia, jak zachować się na sali sądowej. Co stanie się, jeśli nie będę mogła wydusić słowa? Czy wtedy przegram sprawę – denerwuje się czytelniczka.
NIE
Sąd przede wszystkim powinien zachowywać neutralność. Nie oznacza to jednak, że nie może wyjaśniać przepisów prawnych i samodzielnie dążyć do rozstrzygnięcia sporu. Po wywołaniu sprawy pani Kamila jako przedstawicielka ustawowa powódki powinna zająć miejsce w ławie po lewej stronie sali, a po prawej ręce sędziego. Sąd udzieli głosu stronom, zostaną przeprowadzone dowody z zeznań świadków i ewentualnie opinii biegłego. Przed rozprawą radzimy przygotować własną mowę i pytania zadawane innym uczestnikom sprawy. Nawet odpowiadając przeciwnikowi, trzeba zwracać się do sądu. Aby uzyskać alimenty dla córki, czytelniczka musi wykazać jej potrzeby, a także przedstawić możliwości zarobkowe byłego męża. Dowody na te okoliczności będą w sprawie najistotniejsze i warto je przedstawić w piśmie procesowym przed rozprawą.
Podstawa prawna
Art. 210 par. 1, art. 212 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy jeśli pomyliłam sąd, sprawa zostanie rozpoznana
Nieznani sprawcy włamali się do mojego domu – wyznaje zrozpaczona pani Maria. – Ukradli wszystkie moje kosztowności i sprzęt elektroniczny. Zwróciłam się do ubezpieczyciela po zapłatę odszkodowania w wysokości przekraczającej 100 000 zł. Gdy odmówił, skierowałam sprawę do sądu rejonowego. Syn, który interesuje się prawem, twierdzi, że popełniłam pomyłkę. Sprawa powinna trafić do sądu okręgowego. Czy rzeczywiście?
TAK
Sprawa pani Marii powinna trafić do wydziału cywilnego sądu okręgowego. Miejsce złożenia pozwu jest zależne od wartości przedmiotu sporu. W uproszczeniu jest to podana przez powoda kwota pieniężna, której będzie żądać od przeciwnika procesowego. Ta wartość nie uwzględnia odsetek, pożytków ani kosztów dochodzonych obok roszczenia głównego. Jeśli wskazana kwota przewyższa 75 000 zł, to pozew należy skierować do sądu okręgowego. Wyjątek stanowią między innymi sprawy o alimenty, a także ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami. Ale czytelniczka nie ma powodów do zmartwień. Zostanie wydane postanowienie, na mocy którego sprawa będzie przekazana sądowi rejonowemu.
Podstawa prawna
Art. 200 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Czy mogę odmówić zeznań w sprawie konkubenta
Wiem, że w postępowaniu karnym można odmówić zeznań, gdy oskarżonym jest konkubent – mówi pani Małgorzata. – Czy tak samo może być w sprawie cywilnej? Mój partner rozwodzi się z żoną, a ja nie chcę odpowiadać na krępujące pytania.
NIE
W postępowaniu cywilnym zeznań w charakterze świadka mogą odmówić: małżonkowie stron oraz ich wstępni, zstępni, rodzeństwo, powinowaci w tej samej linii lub stopniu, a także osoby pozostające w stosunku przysposobienia. Przywilej nie wygasa po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu przysposobienia. Przytoczone wyliczenie nie daje takiego uprawnienia osobie najbliższej, przez którą należy rozumieć konkubinę. Pani Małgorzacie nie przysługuje więc prawo odmowy zeznań. Czytelniczka może natomiast odmówić odpowiedzi na pytanie. Takie zachowanie trzeba jednak odpowiednio uzasadnić. Przyczynami odmowy udzielenia odpowiedzi mogą być: ryzyko powstania odpowiedzialności karnej, hańba, szkoda majątkowa lub pogwałcenie tajemnicy zawodowej. ©?
Podstawa prawna
Art. 261 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).