Chodzi o wypowiedź wicedziekana Arkadiusza Kopera na łamach prasy.

„Krajowa Rada Radców Prawnych z dezaprobatą odnosi się do skierowanej i przytoczonej na łamach dziennika „Rzeczpospolita” w dniu 11 grudnia 2015 r. w artykule „Trybunał dzieli radców prawnych” wypowiedzi jednego z członków Krajowej Rady Radców

Prawnych, który zarzucił brak umocowania do reprezentowania stanowiska Krajowej Rady Radców Prawnych przez jej wiceprezesa. Działanie takie jest naganne, szkodzi wizerunkowi oraz jedności samorządu radców prawnych” – to fragment stanowiska przyjętego przez KRRP podczas weekendowego posiedzenia. Nie pada nazwisko mec. Kopera, lecz to właśnie on zgłaszał publicznie zastrzeżenia wobec wystąpienia Arkadiusza Berezy przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie dotyczącej ustawy o TK. Arkadiusz Koper w cytowanej przez gazetę wypowiedzi wyraził opinię, że wiceprezes „prezentował swój osobisty pogląd, we własnym imieniu, skoro działał bez umocowania organów KRRP”.

W trakcie postępowania przed trybunałem samorząd radców jako amicus curiae poparł

argumentację i wnioski Krajowej Rady Sądownictwa, I prezesa Sądu Najwyższego i rzecznika praw obywatelskich.

ESZA