Tylko dwie spośród siedmiu ustaw antykorupcyjnych obiecywanych przez posłów przed wyborami przeszły proces ustawodawczy - oceniają eksperci Antykorupcyjnej Koalicji Organizacji Pozarządowych (AKON), którzy sporządzili na ten temat specjalny raport.

Na wtorkowej konferencji promującej raport porównywano działania ugrupowań, które znalazły się w Sejmie, z zapowiedziami, umieszczonymi w specjalnej ankiecie przez kandydujące w wyborach partie.

Jak podkreślali eksperci, największe możliwości realizacji swoich projektów ma partia rządząca, czyli PO

Tymczasem udało jej wprowadzić w życie jedynie dwie z zapowiadanych w ankiecie ustaw: o elektronicznym obiegu informacji w administracji i o objęciu służbą cywilną administracji samorządowej.

Z projektów, nad którymi trwa praca w Sejmie, AKON wysoko ocenia projekty dotyczące odpolitycznienia służby cywilnej: zlikwidowanie zasobu kadrowego, wprowadzenie konkursów, a także postulowany zakaz sprawowania publicznych stanowisk przez osoby skazane.

Z "życzliwością" eksperci patrzą na zapowiadany projekt oddzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, choć twierdzą, że zmiany powinny dotyczyć całej struktury prokuratury: zasad odpowiedzialności prokuratorów i zależności pomiędzy poszczególnymi jej szczeblami.

AKON objął także monitoringiem kwestie naboru do spółek skarbu państwa i reakcje członków PO na ujawnione przez prasę przypadki łamania prawa. Eksperci uznali za niepokojące liczne zmiany kadrowe na najwyższych stanowiskach spółek oraz to, że PO nie wypracowała jasnego trybu postępowania wobec posądzanych o korupcję kolegów. Jako przykład do naśladowania przytoczono sprawę byłego wiceministra zdrowia Krzysztofa Grzegorka (po tym, jak był oskarżany o korupcję, zrzekł się funkcji w ministerstwie i w partii - red.).

Eksperci AKON zauważyli, że chociaż koalicyjne PSL nie złożyło samodzielnie żadnego z obiecywanych w ankiecie projektów, to uczestniczy w pracach nad projektami rządowymi. Podkreślili, że nagłośnione przez prasę przypadki nieprawidłowości przy zatrudnianiu pracowników w agencjach rolnych doprowadziły do ogłoszenia strategii antykorupcyjnej w ministerstwie rolnictwa.

Twórcy raportu zauważyli, że choć PiS złożyło kilkanaście projektów, to jako klub opozycyjny nie miało możliwości wprowadzenia ich w życie.

Kontrowersje wywołał powołany przez PO urząd pełnomocnika rządu ds. walki z korupcją

Krytykę wywołał fakt, że jego kompetencje nigdzie nie zostały sformułowane. Zdaniem ekspertów, po doprecyzowaniu przepisów w tej sprawie pełnomocnik może pełnić "bardzo pożyteczną rolę w walce z korupcją".

W opinii uczestników konferencji najważniejszym czynnikiem sprzyjającym walce z korupcją jest brak społecznego przyzwolenia. Doceniono też prowokacje dziennikarskie, które sprawiają, że urzędnicy państwowi stosują się do obowiązujących przepisów prawa.

Antykorupcyjna Koalicja Organizacji Pozarządowych powstała w 2001 r. Zrzesza członków m.in. Fundacji Batorego, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji komunikacji społecznej i Centrum Edukacji Obywatelskiej.