W ten sposób prezydent Andrzej Duda w ekspresowym tempie zakończył trwający zaledwie tydzień proces legislacyjny. Oznacza to, że już wkrótce parlament wybierze pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W czwartek nowelizację ustawy przyjął Sejm, a już w piątek - Senat.

Za głosowało 268 posłów, nikt nie był przeciw, nikt też się nie wstrzymał. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę Sejmu tuż przed głosowaniem. Jednak nawet bez ich udziału parlamentarzystom PiS i klubu Kukiz15 udało się uchwalić nowelizację.

Przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt zmiany ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zakłada m.in. ponowny wybór następców pięciorga sędziów TK, których kadencja mija w 2015 r. Posłowie zdecydowali, że "termin na złożenie wniosku [o powołanie następców] wynosi 7 dni od dnia wejścia w życie ustawy".

Ponadto zgodnie z nowymi przepisami prezes TK będzie powoływany przez prezydenta na okres trzech lat, spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Prezesem TK będzie można zostać dwukrotnie.

Ustawa ponadto przewiduje, że kadencja dotychczasowego prezesa i wiceprezesa Trybunału wygaśnie po upływie trzech miesięcy od wejścia w życie nowelizacji.

PS/źródło: Sejm