Czy właściciel budynku powinien mieć możliwość zakwestionowania postanowienia nakazującego wykonanie ekspertyzy jego nieruchomości? Organ podejmuje taką decyzję, gdy stwierdzi, że obiekt jest w złym stanie technicznym. W ocenie rzecznika praw obywatelskich (RPO) nakaz przeprowadzania badania powinien być jednak poddawany kontroli instancyjnej. To minimalizowałoby ryzyko obciążania właścicieli kosztownym obowiązkiem bez należytego uzasadnienia. Tego stanowiska nie podzielają jednak wszystkie sądy administracyjne. Dlatego dr Adam Bodnar (RPO) wystąpił do Naczelnego Sądu Administracyjnego, by w poszerzonym składzie dokonał wykładni art. 62 ust. 3 ustawy – Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1409 ze zm. – dalej pr. bud.).

Zgodnie z nim właściwy organ – w razie stwierdzenia nieodpowiedniego stanu technicznego obiektu lub jego części, mogącego spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia bądź środowiska – nakazuje przeprowadzenie kontroli, a także może żądać przedstawienia ekspertyzy stanu technicznego. I o ile zaskarżenie decyzji w sprawie przeprowadzenia kontroli nie jest przez nikogo kwestionowane, o tyle możliwość złożenia zażalenia na postanowienie w sprawie wykonania ekspertyzy nie jest oczywista. Przepisy wprost nie wskazują bowiem takiej możliwości.
Nawet w samym NSA wyodrębniły się dwa stanowiska na ten temat. Zgodnie z pierwszym nie ma możliwości zaskarżania postanowień w sprawie ekspertyz. Ustawodawca – inaczej niż w przypadku art. 81c ust. 2 pr. bud., który dotyczy ekspertyz wyrobów budowlanych lub robót, a także stanu technicznego obiektu w razie powstania uzasadnionych wątpliwości – w przepisach takiego mechanizmu nie przewidział (II OSK 1657/11).
Nie przeszkodziło to jednak innemu składowi NSA przyjąć, że brak jasnego wyartykułowania możliwości skarżenia opisywanych postanowień nie oznacza jeszcze, że taka możliwość nie istnieje (II OSK 711/09). Tym bardziej że skarżenie postanowienia w sprawie wykonania ekspertyzy dopiero na etapie odwoływania się od decyzji w sprawie kontroli „nie gwarantuje podmiotowi, niesłusznie obciążonemu tym obowiązkiem, prawa do poddania rozstrzygnięcia władzy publicznej (...) kontroli instancyjnej oraz sądowej”.
Do tego stanowiska bliżej jest również RPO.
„W ocenie rzecznika, interesy majątkowe adresata postanowienia nakładającego obowiązek przedstawienia ekspertyzy mogą być właściwie chronione tylko wówczas, gdy podmiot zobowiązany do przedstawienia ekspertyzy będzie mógł kwestionować to postanowienie jeszcze przed jego wykonaniem, co może umożliwić mu uniknięcie powstania szkody” – czytamy we wniosku dr. Adama Bodnara do NSA.
W jego ocenie praktyka nakładania obowiązków majątkowych bez możliwości ich instancyjnej weryfikacji jeszcze przed ich wykonaniem budzi wątpliwości na tle konstytucyjnej zasady ochrony własności zapisanej w art. 64 ust. 1 konstytucji. Dlatego należy uznać za prawidłowy drugi z zaprezentowanych poglądów. „W sytuacji bowiem, gdy jeden z proponowanych w orzecznictwie sposobów wykładni może prowadzić do kolizji z zasadami wyrażonymi w przepisach konstytucji, należy opowiedzieć się za wykładnią, która równocześnie chroni konstytucję oraz wartości w niej wyrażone”.