Jeśli gmina zdecyduje się na scalenie rozliczeń z zakładem budżetowym za ostatnie pięć lat, będzie mogła odzyskać VAT. Ryzykuje jednak, że odda wówczas VAT sfinansowany przez UE
Naczelny Sąd Administracyjny uznał w uchwale z 26 października (sygn. akt I FPS 4/15), że zakład budżetowy, podobnie jak jednostka budżetowa, nie jest odrębnym od gminy podatnikiem VAT. Powinien więc rozliczać VAT razem z nią, bo on, jednostka budżetowa i gmina to jeden podatnik. W uzasadnieniu sąd przeanalizował, czy zakład budżetowy samodzielnie prowadzi działalność gospodarczą, i doszedł do wniosku, że nie.
Skąd taki wniosek? Zdaniem NSA świadczy o tym wiele elementów – zakład budżetowy nie ma osobowości prawnej, nie działa we własnym imieniu, co prawda, pokrywa swoje koszty z przychodów własnych, ale mogą to być jedynie przychody z wykonywania ściśle określonych zadań gminnych, może otrzymywać dotacje od gminy, nie może zaciągać swobodnie długów i nie ma własnego majątku. Nie ponosi też ryzyka gospodarczego.
Uchwała będzie miała dla zakładów budżetowych i gmin, które je tworzyły, podobne skutki do tych, które dotyczą jednostek budżetowych. Dotyczy to m.in. rozliczania tzw. wydatków kwalifikowanych.
Takie same zasady
Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Finansów, wydanym po uchwale NSA, gminne zakłady budżetowe objęte zostaną planowanym obowiązkowym „scentralizowaniem” rozliczeń podatku VAT w samorządach. Centralizacja powinna nastąpić od lipca 2016 r. Obowiązywać mają tu takie same zasady, jak te dotyczące centralizacji rozliczeń gmin i jednostek budżetowych.
Resort zdaje sobie sprawę, że nie może zakazać centralizacji za pięć lat wstecz. Zastrzega jednak, że jeśli gmina zdecyduje się na korektę za okres wsteczny, to musi nią objąć cały pięcioletni okres. Nie może to być więc korekta wybiórcza, np. za jeden rok. Zwróćmy uwagę, że eksperci podatkowi mają wątpliwości co do tego zastrzeżenia resortu. Każda gmina musi jednak przeanalizować swoją sytuację i podjąć indywidualną decyzję. Część miast już zapowiedziała, że nie będzie korygować rozliczeń wstecz.
Zwrot wydatków
Ministerstwo odniosło się również do problemu ewentualnego zwrotu wydatków kwalifikowanych. Chodzi o sytuację gmin, które realizowały inwestycje przez zakłady budżetowe. Niejednokrotnie gmina dostawała środki na zapłatę VAT w związku z inwestycjami z programu unijnego. VAT był traktowany jako wydatek kwalifikowany, a więc jako podatek, którego gmina nie może odzyskać. Skoro teraz, zgodnie z uchwałą NSA, zakład i gmina to jeden podatnik VAT, to oznacza to zmianę kwalifikacji VAT. Mówiąc wprost – VAT nie powinien być wydatkiem kwalifikowanym. W efekcie instytucje finansujące programy unijne mogą się upomnieć o zwrot kwot przeznaczonych wcześniej na zapłatę VAT.
Resort finansów uspokaja jednak, że gminy nie będą musiały zwracać podatku, który był wcześniej wydatkiem kwalifikowanym, jeśli odstąpią od korekty wstecznej VAT.