Minister sprawiedliwości ma prawo sprzeciwu wobec wpisu na listę prawników. Chodzi o to, aby ten zawód wykonywały osoby, które sprostają wysokim wymaganiom moralnym, etycznym i osobowościowym.
TEZA
Błędny jest pogląd, zgodnie z którym informacja o niekaralności kandydata jest równoznaczna ze spełnieniem wymogu dawania rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata.
STAN FAKTYCZNY
Okręgowa rada adwokacka podjęła uchwałę o wpisie skarżącego na listę adwokatów.
Minister sprawiedliwości sprzeciwił się, wskazując, że prawnik został wpisany na listę adwokatów wiele lat temu, następnie zaś skreślono go z niej na jego własny wniosek.
W aktach sprawy znajdował się również wyrok orzekający w stosunku do niego środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu adwokata na okres kliku lat. W ocenie organu skarżący nie spełniał przesłanki wynikającej z art. 65 pkt 1 Prawa o adwokaturze (Dz.U. z 1982 r. nr 16, poz. 124 ze zm.), którą jest nieskazitelność charakteru oraz rękojmia prawidłowego wykonywania zawodu adwokata.
Zdaniem ministra sam fakt zatarcia skazania nie powoduje automatycznie przywrócenia wszelkich cech charakteru i przymiotów osobistych, jakie miał przed skazaniem, a jakie składają się na pojęcie nieskazitelnego charakteru.
Wojewódzki sąd administracyjny, oddalając skargę, stwierdził, że popełnione przez skarżącego czyny dyskwalifikują go do wykonywania zawodu adwokata.
Fakt jego ukarania w postępowaniu karnym za czyny, które dotyczyły istoty wykonywania funkcji adwokata, oznacza, że nie jest on nieskazitelnego charakteru i nie może wykonywać tego zawodu. Nie daje bowiem rękojmi jego wykonywania. Prawnik wniósł skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę. Wyjaśnił, że uprawnienie ministra stanowi element nadzoru nad działalnością samorządu.
Ze względu na ochronę osób korzystających z pomocy prawnej świadczenie tego rodzaju pomocy nie może być pozostawione poza określoną przez ustawodawcę kontrolą jej formy i jakości przez organ władzy państwowej. Państwo nie może się bowiem wyzbyć możliwości oddziaływania na proces pozyskiwania nowych członków samorządu, gdyż związane jest z tym prawo do wykonywania zawodu, a samorząd realizuje zadania jako organ administracji publicznej. Wypełnianie przez samorząd zawodowy funkcji, o których mowa w art. 17 ust. 1 konstytucji, nie może być pozostawione nieskrępowanemu prawem uznaniu korporacji samorządowych i ich organów.
Zdaniem NSA organ prawidłowo wymienił okoliczności i czyny, które zaprzeczają nieskazitelności charakteru i podważają wiarygodność prawnika, w tym wskazał na czynności powzięte dla osiągnięcia nieuprawnionych korzyści, polegające między innymi na świadomym wprowadzaniu w błąd innych osób co do posiadania wpływów i znajomości.
Minister miał podstawy do przyjęcia, że tego rodzaju działania były wyrazem braku poszanowania dla takich wartości jak szczerość czy uczciwość w życiu codziennym. Prawidłowości dokonanej oceny nie może podważyć to, że skarżący przez wiele lat wykonywał zawód adwokata oraz po wyroku przestrzegał porządku prawnego. Ponadto posiada pozytywną opinię sąsiadów, a w jego miejscu zamieszkania nie miały miejsca interwencje policji. Nadużył jednak wykonywanego zawodu przy popełnieniu przestępstwa, okazując tym samym, że wykonywanie przez niego tego zawodu zagraża istotnym dobrom chronionym prawem.
Oznacza to, że błędny jest pogląd mecenasa, że informacja o niekaralności kandydata (a taka jest treść informacji w razie zatarcia skazania) jest równoznaczna ze spełnieniem wymogu dawania rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata.
Minister ma ustawowo zagwarantowane prawo sprzeciwu wobec wpisu na listę adwokatów właśnie po to, aby ten zawód wykonywały tylko te osoby, które mogą sprostać wysokim wymaganiom także moralnym, etycznym i osobowościowym. Wszechstronnie badając, czy kandydat daje rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu adwokata, zarówno organ samorządu zawodowego, jak i minister powinny brać pod uwagę wszystkie okoliczności składające się na wizerunek kandydata, a więc także znane mu zdarzenia, które legły u podstaw wydania wyroku skazującego, mimo iż skazanie uległo zatarciu.
Zachowania te jako fakty społeczne nadal istnieją i mogą być brane pod uwagę przy ocenie sylwetki kandydata. Nietrafny jest zatem pogląd, że po zatarciu skazania niebyłe są także zdarzenia, które legły u jego podstaw.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 września 2015 r., sygn. akt II GSK 1840/14
Rękojmia prawidłowego wykonywania zawodu
Przez rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu adwokata należy rozumieć, oprócz wiedzy zweryfikowanej w prawem przewidziany sposób, taki zespół cech charakteru i zachowań w sferze zawodowej i prywatnej, które składają się na wizerunek osoby, na której nie ciążą żadne zarzuty podważające jej wiarygodność. Tylko taka osoba może wykonywać zawód zaufania publicznego, jakim jest zawód adwokata.
KOMENTARZ EKSPERTA
Liczy się każde zachowanie

Zatarcie skazania jest instytucją prawa karnego wywołującą skutki w zakresie jego działania. Jest fikcją prawną oznaczającą, że skazanemu ponownie przysługuje status osoby niekaranej. Zatarcie skazania nie stwarza domniemania niewinności w stosunku do czynu będącego przedmiotem skazania. Domniemanie to, wcześniej obalone prawomocnym wyrokiem, nie odżywa. Instytucja zatarcia ma na celu eliminację trwałości negatywnych następstw skazania, ale nie następstw czynu będącego jego przedmiotem. Przy wpisie na listę adwokatów ocenie może podlegać każde zachowanie, zatem także zachowanie wartościowane moralnie choć indyferentne w płaszczyźnie prawno-karnej. Nie sposób wskazać przekonujących powodów, dla których w tym samym kontekście nie mogło podlegać ocenie zachowanie, które legło u podstaw wyroku skazującego, choć samo skazanie uległo zatarciu.