Karanie za krytykę przedmiotu czci religijnej dokonywaną w sposób znieważający, wyszydzający, obelżywy i poniżający jest zgodne z konstytucją.

Art. 196 k.k. stanowi, że ten: "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Konstytucyjność tego przepisu zakwestionowała piosenkarka Dorota Rabczewska.

Zdaniem skarżącej ogranicza on wyrażoną w art. 54 ust. 1 konstytucji wolność wyrażania poglądów. Narusza również wymogi zawarte w art. 42 ust. 1 w związku z art. 2 konstytucji poprzez swój blankietowy charakter.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, art. 196 k.k. nie narusza art. 54 ust. 1 konstytucji. Trudno bowiem uznać, że istota swobody wypowiedzi sprowadza się do wyrażania poglądów znieważających czy obrażających uczucia innych osób.

Zdaniem TK pomimo, iż penalizacja obrazy uczuć religijnych stanowi ograniczenie konstytucyjnej wolności wypowiedzi, to ma ona jednak przeciwdziałać takiemu rodzajowi „krytyki”, który polega na zastępowaniu argumentów merytorycznych - zniewagami.

Trybunał podtrzymuje stanowisko, że "w państwie demokratycznym, będącym dobrem wspólnym wszystkich obywateli, debata publiczna, w której każdemu zapewnia się wolność wyrażenia swoich poglądów także w sferze religijnej, powinna toczyć się w sposób cywilizowany i kulturalny, bez jakiejkolwiek szkody dla praw i wolności człowieka i obywatela" -wskazano w uzasadnieniu.

PS/źródło: TK