Instytut Myśli Państwowej, któremu szefuje adw. Roman Giertych, jest wśród 74 podmiotów mogących umieszczać bezpłatne spoty referendalne w TVP. Pierwsza emisja 21 sierpnia rano.

Duże zdjęcie Romana Giertycha, hasło „Wybierz dla Polski” i (drobniejszym drukiem) apel o odebranie partiom pieniędzy z budżetu państwa. Tak wyglądają billboardy, które od 31 lipca można spotkać przede wszystkim przy ulicach stolicy i podwarszawskich miejscowości.

Są elementem kampanii referendalnej, którą prowadzi komitet zarejestrowany przez Instytut Myśli Państwowej. Prezesem IMP jest właśnie mec. Giertych.
Przygotowany przez komitet spot telewizyjny będzie można po raz pierwszy obejrzeć w piątek 21 sierpnia w TVP1 w bloku emitowanym o godz. 6 rano (na szóstej pozycji).

Roman Giertych w publicznych wypowiedziach nie krył, że tegoroczny kalendarz wyborczy i kampania referendalna poprzedzająca wybory parlamentarne stwarza dla niego jako osoby zamierzającej walczyć o fotel w Senacie dobrą okazję do promocji. Z takich okazji trzeba jednak korzystać pamiętając o przepisach.

Kilka dni temu mec. Giertych na swoim profilu na Facebooku odgryzł się politykom PiS argumentującym, że nie ma większej różnicy między kampanią jego i ich (uznawaną przez oponentów za wyborczą, a nie referendalną, a zatem naruszającą przepisy o finansowaniu partii).
Napisał: „Moi drodzy Pisowcy. Dzisiaj broniąc się przed słusznymi zarzutami PO w sprawie kampanii referendalnej powołaliście się na mój przykład z kampanii referendalnej Instytutu Myśli Państwowej. Tak to jest jak się kogoś małpuje oszczędzając na pomocy prawnej (…). Różnica moi drodzy jest jednak zasadnicza. Zanim powiesiliśmy bilbordy Instytutu zapoznaliśmy się bowiem ze stanowiskiem PKW w sprawie łączenia kampanii referendalnej i wyborczej do Sejmu i Senatu. Stanowisko PKW jest jasne: należy w kampanii referendalnej prezentować stanowisko w sprawie referendum. I my na każdym bilbordzie, ulotce czy spocie takie stanowisko prezentujemy”.

Referendum odbędzie się w niedzielę 6 września.

ESZA