Adwokaci i radcowie prawni to nadal margines wśród osób, które są powoływane na stanowisko sędziego - wynika ze sprawozdania Krajowej Rady Sądownictwa za 2014 r.

W ubiegłym roku Krajowa Rada Sądownictwa rozpatrzyła kandydatury łącznie 1864 osób aspirujących do pracy na stanowisku sędziego, czyli o 301 więcej niż rok wcześniej. Średnio na jednego kandydata przypadło siedem zgłoszeń. Tylko 11 proc. spośród tych, którzy otrzymali wniosek o powołanie na stanowiska sędziowskie było adwokatami (12), radcami prawnymi (15), prokuratorami (12) lub wykonywali inne zawody prawnicze (przy czym ich aplikacje stanowiły ponad 16 proc. wszystkich zgłoszeń). W 2014 r. nominację otrzymało łącznie 442 osoby, o 75 więcej niż w 2013 r. Tradycyjnie dominowali wśród nich asystenci sędziów.

W zeszłym roku do KRS wpłynęły 152 sprawy dyscyplinarne dotyczące sędziów, aż o 49 więcej niż rok wcześniej. Zapadły w sumie 84 nieprawomocne wyroki sądów dyscyplinarnych.

W jednej ze spraw badanych przez komisję ds. etyki zawodowej sędziów przy KRS sędzia, przeciwko któremu w 2013 r. wszczęto postępowanie dyscyplinarne, domagał się od rady interwencji w sprawie rzekomej ingerencji w jego działalność orzeczniczą. Sędzia był zdania, że wnioski dyscyplinarne stanowią bowiem formę nękania. KRS nie zdecydowała jednak podejmować żadnych działań przed wydaniem wyroku przez sąd dyscyplinarny I instancji.