Najniższa płaca zasadnicza, którą dostają dziś asystenci sędziów (2 675 zł brutto) to 68 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. W 2009 r. było to 86 proc.

Analiza wynagrodzeń asystentów sędziów na przestrzeni lat 2009-2015, opublikowana właśnie przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów, pokazuje ogromny spadek realnej wartości zarobków asystentów sędziów w ostatnich sześciu latach.

W 2009 r. asystent sędziego, który otrzymywał minimalną stawkę (2 675 zł brutto – 1 931 zł netto), zarabiał około 210 proc. wynagrodzenia minimalnego (1.275 zł) oraz 86 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (3.103 zł).

Obecnie minimalna stawka stanowi zaś jedynie 153 proc. wynagrodzenia minimalnego (1 750 zł) oraz 68 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (3 959 zł).

Członkowie stowarzyszenia wyciągają z tego wniosek, że ostatnie lata przyniosły "radykalną deprecjację uposażenia asystenckiego", którą powstrzymać może tylko urealnienie minimalnych stawek wynagrodzenia rozporządzeniem resortu sprawiedliwości.