Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek grupy posłów na Sejm, który dotyczył m.in. zasad dziedziczenia udziałów po członku spółdzielni.

Wnioskodawcy kwestionowali konstytucyjność art. 16a prawa spółdzielczego.

Z przepisu nie wynika bowiem czy w przypadku, gdy spadkobierców jest kilku i wskażą oni jednego, któremu przysługuje prawo do udziałów po spadkodawcy, to nadal obowiązuje wymóg przynależności do spółdzielni, względnie złożenia deklaracji członkowskiej.

Nie określa także zasad postępowania w przypadku, gdy spadkobiercy nie wyznaczą spośród siebie osoby, której mają przypaść udziały po spadkodawcy.

Trybunał stwierdził, że zaskarżony art. 16a prawa spółdzielczego określa zarówno prawo podlegające dziedziczeniu, jak i krąg osób, które mogą odziedziczyć to prawo, a także przesłanki dziedziczenia. A zatem, wbrew twierdzeniom wnioskodawcy, treść art. 16a nie jest niejasna, ani nieprecyzyjna.

Zaskarżony przepis nie ogranicza również zdolności dziedziczenia udziałów w spółdzielni, ani nie narusza zasady równości. W ocenie TK każdy spadkobierca, niezależnie od tytułu nabycia spadku, może skorzystać z uprawnienia do dziedziczenia udziałów.

Zdaniem trybunału także warunek członkostwa spadkobiercy w spółdzielni jest racjonalny i konieczny. Udział może przysługiwać tylko członkowi spółdzielni i bez niego traci rację bytu. TK zwrócił uwagę, że każda spółdzielnia, w granicach prawa, może określić warunki członkostwa, które odpowiadają jej specyfice. Jeżeli spadkobiercy nie zdecydują się na złożenie deklaracji członkowskiej, albo nie będą spełniać kryteriów uzyskania członkostwa, to na zasadach ogólnych uzyskają roszczenie o wypłatę wartości udziałów spadkodawcy.

PS/źródło: TK