Polskie władze nie robią zbyt wiele, aby powstrzymać mowę nienawiści w internecie i rasistowskie manifestacje na stadionach. W społeczeństwie potęguje to wrażenie, że organom ścigania brakuje konsekwencji - to jeden głównych wniosków raportu Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji (ECRI), niezależnego organu monitorującego przestrzeganie praw człowieka, który działa przy Radzie Europy.

Mimo że liczba skarg, postępowań przygotowawczych i aktów oskarżenia rośnie, liczba skazań lub przypadków zastosowania środków administracyjnych utrzymuje się na tym samym bardzo niskim poziomie.

Komisja zaważa, że w przeciągu ostatniego roku niewiele zmieniło się w Polsce, jeśli chodzi o tolerancję wobec dyskryminacyjnych wypowiedzi politycznych na temat mniejszości narodowych oraz mowę nienawiści dotyczącą orientacji seksualnej. W porównaniu z sytuacją sprzed roku nie zmniejszyła się także skala mowy nienawiści w mediach tradycyjnych i w internecie.

Instrukcje dotyczące metod radzenia sobie z przypadkami rasizmu i ksenofobii w sieci zostały wprawdzie przekazane prokuratorom w 2012 r., podobnie zresztą jak wytyczne prokuratora generalnego dotyczące udziału śledczych w sprawach przestępstw ściganych na podstawie prywatnego oskarżenia, ale zdaniem ECRI nie przyniosły one na razie oczekiwanych rezultatów.

Eksperci komisji zalecają polskim władzom m.in., aby wszystkim zmieniły przepisy ustawy antydyskryminacyjnej tak, aby język, obywatelstwo, tożsamość płciowa i orientacja zostały włączone do cech przedmiotu ochrony, a także włączyły do kodeksu karnego przepisy uznające za przestępstwa podżeganie do nienawiści i publiczne zniesławienie ze względu na cechy przedmiotu ochrony, dyskryminację rasową w sprawowaniu urzędu lub wykonywaniu zawodu; publiczne zaprzeczanie, trywializowanie, usprawiedliwianie, czy aprobowanie w rasistowskim celu zbrodni ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych bez żadnych ograniczeń w kwestii obywatelstwa, czy pochodzenia etnicznego ofiary i w końcu - angażowanie się w rasistowskie ugrupowania. W ocenie ECRI orientacja seksualna i tożsamość płciowa powinny także zostać dodane do przedmiotu ochrony w art. 118, 119 i 255 kodeksu karnego.

Z jej analizy wynika także, że dobrym rozwiązaniem byłoby przyznanie rzecznikowi praw obywatelskich uprawnienia do prowadzenia dochodzenia w odpowiedzi na skargi dotyczące dyskryminacji rasowej między podmiotami prywatnymi oraz wszczynania postępowań sądowych. Alternatywnym wyjściem byłoby z kolei powołanie niezależnego organu zajmującego się tego rodzaju sprawami.

Kolejne zalecenie komisji obejmuje rozszerzenie zakresu kompetencji wydziału do walki z cyberprzestępczością w Komendzie Głównej Policji o możliwość monitorowania wypowiedzi nawołujących do nienawiści, a ponadto stworzenie spójnego przeglądu dotyczących rasistowskiej i homofobicznej mowy nienawiści zgłaszanych na policji lub rozpatrywanych przez sądy.