"Tak" dla zaprzestania testów na zwierzętach, ale nie natychmiast. W ten sposób Komisja Europejska odpowiada na Europejską Inicjatywę Obywatelską „Stop wiwisekcji”. Jej celem jest zakończenie eksperymentów na żywych zwierzętach.

Bruksela zaproponowała pewne działania, by eliminować tego typu proceder, ale - jak podkreślała w środę wiceprzewodnicząca Komisji Kristalina Georgiewa - należy to robić stopniowo. "Uznajemy zasadność celu, jaki postawiono w ramach tej inicjatywy obywatelskiej, ale uważamy także, że teraz jest jeszcze za wcześnie, aby nagle zakazać wszystkich badań na zwierzętach, gdyż zbyt wiele naukowych badań jest od nich uzależnionych” - powiedziała Georgiewa.

Według Komisji, stopniowemu wyeliminowaniu testów na zwierzętach służy dyrektywa o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych z 2010 roku. Tymczasem autorzy inicjatywy domagali się jej uchylenia. Komisja zapowiedziała, że będzie działać na rzecz szybszego rozpowszechniania alternatywnych metod w badaniach.
Europejska Inicjatywa Obywatelska to mechanizm, zgodnie z którym milion obywateli przynajmniej z siedmiu państw członkowskich może wezwać Komisję Europejską do zaproponowania zmian w unijnych przepisach. Od 2012 roku trzem inicjatywom udało się zebrać wymaganą liczbę głosów. Wśród nich była odrzucona przez Brukselę inicjatywa "Jeden z nas", która sprzeciwia się działaniom prowadzącym do niszczenia zarodków ludzkich.