Tydzień temu Sejm przyjął nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Posłowie, przy sprzeciwie między innymi PiS, uchwalili, że kandydatury na pięciu nowych sędziów Trybunału, należy zgłaszać w ciągu 30 dni od wejścia w życie ustawy.

W porównaniu z pierwotnym projektem prezydenta Komorowskiego, przegłosowany dokument wyklucza także uczestnictwo środowisk prawniczych i naukowych w wyłanianiu kandydatów na sędziów Trybunału.

Naczelna Rada Adwokacka wyraża "głębokie rozczarowanie" taką zmianą. Jak czytamy w komunikacie, "zwłaszcza w kontekście ostatnich deklaracji o konieczności zwiększenia udziału obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących funkcjonowania państwa".

NRA jest również zaniepokojona obniżeniem wymagań dotyczących kwalifikacji kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W myśl nowej ustawy, wystarczającym kryterium jest 10-letnie doświadczenie w pracy na stanowisku "związanym z tworzeniem lub stosowaniem prawa instytucjach publicznych".

Do tej pory stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego były obejmowane wyłącznie przez osoby z kwalifikacjami potrzebnymi do funkcji sędziego Sądu Najwyższego czy Naczelnego Sądu Administracyjnego. Naczelna Rada Adwokacka uważa, że obecne zmiany mogą doprowadzić do tego, że kandydatami będą osoby z poparciem politycznym, a nie wyróżniający się wiedzą i autorytetem prawniczym.

Przedstawiciele samorządu adwokackiego wzywają, by w toku dalszych prac nad ustawą przywrócić możliwość zgłaszania kandydatów do Trybunału przez środowiska prawnicze i naukowe. Oczekują również, by uchylono przepis o możliwości wyboru do TK osoby, która co najmniej 10 lat zajmowała stanowisko związane z tworzeniem lub stosowaniem prawa w instytucjach publicznych.

Apel NRA otrzymali, oprócz premier Ewy Kopacz, także -między innymi - prezydent, prezydent elekt oraz minister sprawiedliwości.