Już 144 osoby straciły prawo jazdy za zbyt szybką jazdę. Policja zaczęła stosować ostrzejsze przepisy wobec kierowców. Teraz zabiera prawa jazdy piratom drogowym. Dodatkowo od lipca nietrzeźwych kierowców zacznie wysyłać na kursy reedukacyjne.

Choć od wdrożenia nowych, zaostrzonych przepisów drogowych mijają zaledwie trzy dni, pojawiają się już pierwsi kierowcy, którzy na własnej skórze odczuli nowe regulacje. – Do wtorku policjanci zatrzymali 144 prawa jazdy kierowcom, którzy o ponad 50 km/h przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym – informuje Maria Balcerzak z Komendy Głównej Policji. Oprócz tego policjanci zatrzymali 12 praw jazdy za rażące naruszenie przepisów drogowych.
Należy jednak pamiętać, że przepisy, które obowiązują od 18 maja, dotyczą nie tylko piratów drogowych (wspomnianym 144 kierowcom prawa jazdy zostały zatrzymane na okres trzech miesięcy, a jeśli znów wsiądą za kółko w tym czasie, dokument zostanie odebrany na okres pół roku). Regulacje odnoszą się także do kierowców jeżdżących na podwójnym gazie.
Przede wszystkim okres, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, został wydłużony z 10 do 15 lat. Minimalną karą będą trzy lata. Ponadto osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się liczyć z wysokimi karami finansowymi. „Niezależnie od orzeczonej kary sąd będzie obligatoryjnie stosował karę w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby, którą złapano po raz pierwszy, oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł dla recydywistów. Jeśli kierowca spowoduje wypadek drogowy pod wpływem alkoholu, nawiązka nie będzie mogła być mniejsza niż 10 tys. zł. Pieniądze uzyskane z tego tytułu będą przekazywane na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach” – informuje Komenda Główna Policji.
Nowe przepisy przewidują także rewolucję. W postaci blokad alkoholowych montowanych w pojazdach. Orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów sąd będzie mógł zamienić na konieczność posiadania alkolocka w aucie (ale z takiej możliwości będzie można skorzystać dopiero po upływie połowy zakazu lub – jeśli zakaz prowadzenia pojazdów orzeczono dożywotnio – po upływie co najmniej 10 lat).
To jednak nie wszystko. Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o kierujących pojazdami od lipca 2015 r. kierowca złapany na jeździe w stanie nietrzeźwości zostanie wysłany do jednego z wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego na kurs reedukacyjny w zakresie problematyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałania narkomanii. Koszt takiego kursu może wynieść nawet 500 zł.
Ze zmian w przepisach zadowolona jest Agata Foks, sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. – Nowe przepisy to efekt współdziałania i połączenia rozwiązań zaproponowanych przez Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości oraz Infrastruktury i Rozwoju. Popieramy te zmiany i jestem głęboko przekonana, że posłużą one do wzmocnienia działań prewencyjnych na rzecz przeciwdziałania wypadkom drogowym spowodowanym przez nietrzeźwych kierujących. Dodatkowo KRBRD wesprze obowiązujące przepisy działaniami edukacyjnymi, m.in. planowaną w tym roku kampanią społeczną adresującą problem prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu – mówi.
Rząd zdecydował się zaostrzyć politykę wobec pijanych kierowców, mimo że statystyki policyjne wskazują, że nawet bez wprowadzenia tak ostrych przepisów sytuacja z roku na rok ulega poprawie. Przykładowo w 2013 r. nietrzeźwi kierujący spowodowali 2165 wypadków, w których zginęło 288 osób. W ubiegłym roku wypadków było już o 15 proc. mniej, a ofiar śmiertelnych – o 11 proc. mniej.