W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej pośród różnych doniesień na temat zawodu komornika pojawiła się informacja o rosnącej liczbie skarg na czynności podejmowane przez członków tej profesji oraz wzroście liczby postępowań dyscyplinarnych. Pomieszano przy tym skargi składane w trybie nadzoru administracyjnego ze skargami składanymi w trybie nadzoru judykacyjnego. Niestety, niektóre z przedstawionych danych nie były prawdziwe, a już zupełnie pominięty został punkt odniesienia, który pozwala na prawidłową ocenę rzeczywistości. Nie od dziś wiadomo przecież, że nic tak pięknie nie kłamie, jak statystyka. Warto zatem uporządkować te zagadnienia.
Trzeba podkreślić, że jeden z pierwszych przepisów ustawy o komornikach sądowych i egzekucji stanowi, iż przy wykonywaniu czynności komornik podlega orzeczeniom sądu i prezesowi sądu rejonowego, przy którym działa. Nadzór sądowy sprawowany przez sąd rejonowy jest realizowany przede wszystkim za pomocą szczególnego środka zaskarżenia, jakim jest skarga na czynności komornika, jak również poprzez wydawanie komornikowi zarządzeń zmierzających do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usunięcia uchybień. Podstawą skargi mogą być zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego.
W ubiegłym roku do komorników wpłynęło 5,6 mln spraw. Do sądów rejonowych trafiło zaś nieco ponad 70 tys. skarg w trybie nadzoru judykacyjnego. Z tego uwzględniono ok. 8 tys., czyli nieco ponad 11 proc. Jednocześnie jest to tylko 0,1 proc. liczby spraw, które napłynęły do komorników. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że w każdej sprawie podejmowanych jest co najmniej kilka czynności, co oznacza, że sąd uchyla mniej niż promil z nich. Wskaźnik uwzględnionych skarg jest w zasadzie identyczny z tym z 2010 r. Są to kluczowe wartości obrazujące prawidłowość podejmowanych przez komorników działań. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że od 2010 r. liczba komorników wzrosła o ponad 60 proc., a liczba spraw o 80 proc., należy uznać ten stan za zadowalający.
Co do nadzoru administracyjnego, to jest on sprawowany przez prezesa sądu rejonowego i polega na ocenie szybkości, sprawności i rzetelność postępowania, kontroli biurowości i rachunkowości kancelarii komorniczej oraz kultury pracy. Jeżeli zachodzi taka potrzeba, zawiadamia on sąd o potrzebie wydania komornikowi stosownych zarządzeń. Nadzór nad działalnością komorników sprawuje również minister sprawiedliwości.
Komornik podlega także nadzorowi samorządowemu. KRK powołuje komorników-wizytatorów, którzy przeprowadzają cykliczne wizytacje kancelarii na zlecenie właściwej rady izby komorniczej. Rady mają również obowiązek dbania o powagę i godność zawodu. Co ważne, ustawa wyraźnie stanowi, że organy samorządu rozpatrują wyłącznie skargi na postępowanie komornika, które nie dotyczą czynności egzekucyjnych i nie są objęte nadzorem prezesa sądu rejonowego.
Wszystkie osoby powołane do sprawowania nadzoru nad działalnością komorników mają prawo wglądu w czynności, mogą żądać wyjaśnień oraz w razie stwierdzenia uchybień mogą wystąpić do sądu o wydanie stosownych zarządzeń.
Za zawinione działania lub zaniechania komornicy odpowiadają dyscyplinarnie. Wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego mogą złożyć: minister sprawiedliwości, prezesi sądów, sędziowie-wizytatorzy, organy samorządu komorniczego oraz komornicy-wizytatorzy.
Rozpoznawanie spraw dyscyplinarnych ustawa powierza Komisji Dyscyplinarnej przy KRK, od której orzeczeń przysługuje odwołanie do sądu okręgowego. Jest to więc istotna różnica w stosunku do innych zawodów prawniczych, w których funkcjonuje dwuinstancyjne sądownictwo samorządowe.
Mamy ponad 1300 komorników, ponad 1000 asesorów i podobną liczbę działających aplikantów. W ubiegłym roku złożono zaś 79 wniosków dyscyplinarnych, w 2013 r. – 78, natomiast w roku 2010 było ich 30, z czego 10 proc. złożyły organy samorządu. W latach 2013–2014 już ponad 25 proc. wniosków pochodziło od organów samorządu, a pozostała część od prezesów sądów okręgowych i rejonowych oraz ministra sprawiedliwości. Jeżeli zwróci się uwagę na konstrukcję nadzoru określoną w ustawie o komornikach sądowych i egzekucji, nie można dopatrzyć się w takiej strukturze wniosków o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych niczego szczególnego.
Nie ulega wątpliwości, że obowiązkiem każdego samorządu zawodowego, w tym również komorniczego, jest prawidłowe i efektywne wywiązywanie się z powierzonych zadań. Jednak kluczową kwestią jest istnienie sprawnej procedury dyscyplinarnej oraz silna pozycja organów, które prowadzą to postępowanie.
W tym zakresie samorząd komorniczy nieco odstaje od innych samorządów zawodów prawniczych, dlatego pożądana jest nowelizacja obowiązujących przepisów. Taką potrzebę dostrzega również Ministerstwo Sprawiedliwości, można zatem żywić nadzieję, że do stosownej zmiany dojdzie w bliższym lub dalszym czasie.
Nie ulega wątpliwości, że usprawnienie procedury podniesie skuteczność kontroli nad niepożądanymi zachowaniami członków samorządu komorniczego, a szybkie i rzetelne prowadzenie postępowań dyscyplinarnych będzie miało charakter prewencyjny.