Prezydent jest najważniejszą osobą w państwie i ma najmocniejszy mandat do sprawowania władzy. 10 maja, po raz szósty w wolnej Polsce będziemy wybierać głowę państwa. Prezydenta nie można odwołać.

Konstytucjonalista profesor Marek Chmaj wyjaśnia, że prezydent reprezentuje państwo. Jest wybierany w wyborach powszechnych, a więc ma najszersze z możliwych upoważnienie do sprawowania władzy - ocenia.

Według Konstytucji, największą władzę w państwie ma rząd, a nie prezydent - zaznacza profesor. W jego opinii, mamy swoistą dychotomię, z jednej strony poświęcamy wiele uwagi prezydentowi i odpowiedniemu funkcjonowaniu jego urzędu, a z drugiej, jeżeli osoba sprawująca tę funkcję jest pasywna i nie wchodzi w spory polityczne jest jedynie swoistym notariuszem.

Prezydent reprezentuje kraj za granicą, ale nie prowadzi polityki zagranicznej - wyjaśnia konstytucjonalista. Politykę zagraniczną prowadzi Rada Ministrów, ale to prezydent reprezentuje państwo na forum międzynarodowym, a więc może gratulować w imieniu Polski, zapewniać o poparciu czy też składać kondolencje - przypomina prof. Chmaj.

Prezydent nie odpowiada politycznie, a więc nie można go odwołać przed upływem kadencji.

W niedzielę, będziemy wybierać prezydenta spośród 11 kandydatów. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach 7.00 - 21.00.