Ile będą kosztować przepisy poszerzające możliwość uzyskania rekompensaty od Skarbu Państwa za działania prokuratorów i sądów? Autorzy zmian nawet nie spróbowali tego oszacować
Od lipca łatwiej będzie dochodzić odpowiedzialności od państwa za szkody i błędy wyrządzone przez prokuratorów i wymiar sprawiedliwości. Za sprawą nowelizacji k.p.k. otworzy się m.in. możliwość dochodzenia odszkodowań od Skarbu Państwa w razie uniewinnienia lub umorzenia postępowania, o ile wobec podejrzanego lub oskarżonego stosowano np. zatrzymanie, tymczasowe aresztowanie, dozór policji, zakaz opuszczania kraju czy zabezpieczenie majątkowe. Do tej pory można się było o to starać tylko w razie uchylenia prawomocnego wyroku w efekcie kasacji lub wznowienia postępowania (patrz: ramka).
Jakie skutki finansowe będzie to za sobą pociągało i czy są na to zabezpieczone środki? Pomysłodawca zmian, minister sprawiedliwości, nie potrafi odpowiedzieć.
Koszty zmian w k.p.k. / DGP

Wróżenie z fusów

– Nie sposób precyzyjnie wypowiedzieć się na temat ewentualnego wzrostu liczby spraw o odszkodowanie i zadośćuczynienie, będziemy bowiem mieć do czynienia de facto z nowymi instytucjami – przyznaje Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości.
Jak mówi, można założyć, że wobec rozszerzenia zakresu podstaw do ubiegania się o takie odszkodowanie i zadośćuczynienie nowe regulacje mogą spowodować zwiększenie liczby roszczeń.
– Tym samym należy założyć, iż odpowiednio może – choć nie musi – wzrosnąć liczba roszczeń regresowych wobec sędziów i prokuratorów. Ale sensu rozszerzenia podstaw odszkodowawczych należy upatrywać w potrzebie wzmocnienia gwarancji tych osób, które w następstwie działań funkcjonariuszy publicznych poniosły szkodę lub doznały krzywdy – podkreśla Loose.
Dziś nie ma bowiem możliwości ubiegania się o odszkodowanie w przypadku zastosowania środków karnych lub środków przymusu, które mogą się okazać równie dolegliwe jak sama kara.
– „Dolegliwości” w postaci środków przymusu (środki zapobiegawcze, zatrzymanie, zabezpieczenie majątkowe) są stosowane także w postępowaniach przygotowawczych, stąd też pojawiła się potrzeba wzmocnienia gwarancji tych osób, wobec których tego rodzaju środki stosowano, a następnie postępowanie przygotowawcze przeciwko nim zostało umorzone – podkreśla rzeczniczka MS.

Wada legislacyjna

Czy jednak ustawodawca ma prawo nie oszacować wpływu nowych regulacji na finanse państwa?
– Zgodnie z art. 118 ust. 3 konstytucji wnioskodawcy, przedkładając Sejmowi projekt ustawy, przedstawiają skutki finansowe jej wykonania. Nie „niektóre skutki”, nie „wybrane skutki”, ale wszystkie. Zatem te, które można choćby w przybliżeniu oszacować – tłumaczy dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
– Inaczej proces ustawodawczy jest dotknięty wadą – twierdzi.
Jak mówi, pojawia się w takim wypadku wątpliwość konstytucyjna, czy wszystko odpowiada zasadzie rzetelności i sprawności działania ustawodawcy.
– Musimy bowiem postawić pytanie, czy można uchwalać przepisy, o których nie wiadomo, ile będą kosztowały, i czy nie narusza to konstytucji – pyta retorycznie dr Piotrowski.
Rozstrzygnięcia sądowe, stanowiące podstawę do wypłat, zapadną dopiero za jakiś czas.
– Wiele będzie zależało od podejścia prokuratorów i sądów do nowych instytucji. Prawodawca zmierza do tego, aby poprzez nowe regulacje skłonić organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości do mniejszej ingerencji w sferę praw obywateli w procesie karnym. Ale w ocenie skutków regulacji należałoby się do tego odpowiednio odnieść i oszacować, ile maksymalnie mogą wynieść skutki nowych rozwiązań, gdy adresaci nie zmienili swych dotychczasowych praktyk – podkreśla konstytucjonalista.
I coś zapewne jest na rzeczy: nieoficjalnie twórcy reformy liczą na efekt podobny, jaki miał miejsce przy tymczasowym aresztowaniu. Po tym, gdy ułatwiono dochodzenie odszkodowań za jego niesłuszne stosowanie, liczba tymczasowych aresztów zaczęła spadać. Tak więc wzrost liczby roszczeń okazał się przejściowy.

Przesunięcie reformy

– To kolejny argument za tym, aby wydłużyć vacatio legis tych zmian i przez ten czas zastanowić się nad konsekwencjami reformy zarówno dla budżetu, jak i prokuratury – postuluje Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy prokuratury generalnej.
– Bo chyba nikt dziś nie ma wątpliwości, że przesłanki dochodzenia roszczeń od Skarbu Państwa określono co najmniej zbyt szeroko, skoro roszczenie odszkodowawcze przysługiwać będzie w każdym przypadku umorzenia postępowania karnego, niezależnie od przyczyny, o ile stosowano środki przymusu – dodaje.
– To dobitnie pokazuje, że zmiany k.p.k. opracowane przez poprzednie kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości zostały przygotowane bez głębszej refleksji nad ich skutkami, w sposób wręcz pochopny. Budżet jest traktowany trochę jak worek bez dna, bo nie podjęto nawet próby oszacowania skutków finansowych tej reformy. A taki obowiązek ciąży przecież na projektodawcy – przypomina Mateusz Martyniuk.
Wiadomo, że roczny koszt funkcjonowania nowelizacji k.p.k., która wchodzi w życie 1 lipca, ma wynieść maksymalnie 200 mln zł. Gros pochłoną koszty wynagrodzeń dla obrońców z urzędu „na żądanie”. Skąd wezmą się pieniądze na inne rozwiązania, np. odszkodowania od Skarbu Państwa?
– Minister sprawiedliwości, przedkładając projekt planu dochodów i wydatków części 15 – Sądy powszechne na rok 2015, miał pełną wiedzę nt. skutków finansowych wejścia w życie nowelizacji kodeksu postępowania karnego. Zatem koszty finansowania skutków finansowych tej ustawy, włącznie z odszkodowaniami, będą ponoszone w ramach wydatków ujętych w części 15 Sądy powszechne – informuje Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministra finansów. ©?

Odszkodowania od Skarbu Państwa

Tak jest

1. Oskarżony, który w wyniku wznowienia postępowania lub kasacji został uniewinniony lub skazany na łagodniejszą karę może dochodzić tylko odszkodowania lub zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie, stosowanie środka zabezpieczającego

2. Brak odszkodowania za środki przymusu w razie umorzenia lub uniewinnienia

3. Można uzyskać odszkodowanie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie, ale tylko wtedy, gdy wszczęto postępowanie karne i ktoś usłyszał zarzuty

Tak będzie

1. Oskarżonemu, który w wyniku kasacji lub wznowienia postępowania został uniewinniony lub wobec którego orzeczono łagodniejszą karę lub środek karny albo środek związany z poddaniem sprawcy próbie, przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wynikłe z wykonania względem niego w całości lub w części kary lub środka, środka przymusu określonego w dziale VI.

2. Wprowadzenie odszkodowania lub zadośćuczynienia w razie uniewinnienia lub umorzenia, któremu towarzyszyło stosowanie środków przymusu

3. Odszkodowanie będzie też przysługiwało każdemu zatrzymanemu, nie tylko potem oskarżonemu. Czyli także takiej osobie, która nie usłyszała potem zarzutów i nie stała się podejrzanym.