Jak tłumaczył w środę na posiedzeniu sejmowej komisji przedstawiciel autorów projektu, senator Andrzej Matusiewicz (PiS), sprawa wynikła z postanowienia sygnalizacyjnego Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2014 r. po rozpoznaniu skargi konstytucyjnej na ustawę o kosztach sądowych ws. cywilnych.

TK nie dopatrzył się wtedy niezgodności z konstytucją zaskarżonego przepisu, ale dostrzegł niespójność do rozwiązania przez ustawodawcę, gdy chodzi o zasady zwrotu kosztów sądowych w tzw. postępowaniu cywilnym nakazowym.

Obecnie jest tak, że gdy powód zgłasza do sądu roszczenie, tytułem wpisu sądowego uiszcza kwotę odpowiadającą jednej czwartej wartości sporu. Gdy powód sprawę wygrywa, sąd wydaje nakaz zapłaty. Jeśli pozwany sprzeciwia się nakazowi, może go zaskarżyć, a sąd całą sprawę rozpoczyna w zwyczajnym procesie. Wówczas jednak - wynika z sygnalizacji TK - pozwany musi uiścić pozostałe trzy czwarte kwoty sporu i nawet jeśli sprawa w sądzie zakończy się ugodą - nie może nawet domagać się podziału kwoty wpisu na pół z powodem.

Stąd projekt nowelizacji opracowany w Senacie, który od kilku kadencji systemowo zajmuje się naprawianiem prawa zakwestionowanego przez TK. Krótka nowelizacja przewiduje możliwość równego zwrotu kosztów sądowych obu stronom. W środę sejmowa komisja poparła senacki projekt i skierowała do drugiego czytania na forum Sejmu. Znowelizowana ustawa miałaby wejść w życie po 14 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw.

"Ze złożonych do projektu opinii wynika, że dochody skarbu państwa się zmniejszą, ale Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa popiera projekt nowelizacji" - powiedział posłom senator Matusiewicz. Wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń również popierając projekt ujawnił, że ministerstwo gospodarki pracuje nad jeszcze szerszym rozwiązaniem związanym z ulgami kosztów w postępowaniach mediacyjnych. "Ale to będzie w osobnym, całościowym projekcie" - powiedział.