Trudna sytuacja osobista i majątkowa dłużnika nie może stanowić okoliczności zwalniającej go z obowiązku spłaty zobowiązania. Zwłaszcza jeśli zaciągnięcie licznych kredytów i pożyczek było przyczyną jego problemów finansowych.

Sprawa dotyczyła pożyczki, jaką zaciągnął w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej Jan Nowak (tak go nazwijmy na potrzeby opisania tego wyroku). Sama kwota pożyczki nie była duża – chodziło bowiem o 3 tys. zł. Problem w tym, że nie było to jedyne zobowiązanie Nowaka.

Dwie pożyczki

Na kwotę dochodzoną pozwem składał się dokładnie kapitał pożyczki w wysokości 3 tys. zł oraz suma odsetek zwykłych, naliczanych zgodnie z treścią umowy oraz odsetek karnych - należnych od kwoty całego niespłaconego kapitału pożyczki. Całość była określona w umowie pożyczkowej, zgodnie z którą Nowak uzyskał uprawnienie do wielokrotnego zadłużania się w ciężar rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego do kwoty 3 tys. zł, a zarazem zobowiązał się do comiesięcznych wpłat na rachunek.

Od zadłużenia przekraczającego przyznany limit oraz od należności przeterminowanych należały się umowne odsetki karne. Nowak, mimo zobowiązania wynikającego z umowy, nie uregulował należności w ustalonych przez strony terminach. W związku z tym pożyczkodawca wypowiedział mu stosunek umowny. Sąd rejonowy wydał następnie w elektronicznym postępowaniu upominawczym nakaz zapłaty uwzględniający w całości dochodzone roszczenie. Nowak złożył sprzeciw, oświadczając, że opóźnienie w płatnościach nie wynika z jego winy. Co więcej, przekonywał, iż strony tego postępowania łączyły dwie umowy pożyczki. Pierwsza z nich – umowa o preferencyjną linię pożyczkową była właśnie przedmiotem tej sprawy. Druga zaś – umowa pożyczki kwoty 97 tys. zł, była przedmiotem odrębnego postępowania sądowego. Podczas rozprawy Nowak podkreślił, że nie wypiera się zawarcia z Kasą umowy będącej przedmiotem postępowania. Tym niemniej tłumaczył, że znajduje się w trudnej sytuacji osobistej i majątkowej.

Konsekwencje

Sąd rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Wyjaśnił, że stosownie do art. 720 par. 1 kodeksu cywilnego, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własności biorącego określoną ilość pieniędzy (albo rzeczy oznaczonych co do gatunku), a biorący zobowiązuje się zwrócić tą samą ilość pieniędzy (albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości). W myśl zaś art. 353 par. 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. I tak sąd stwierdził, że wskazywana przez Nowaka trudna sytuacja osobista i majątkowa nie może stanowić okoliczności zwalniającej go z obowiązku spłaty swojego zobowiązania wynikającego z zawartej umowy pożyczki. Z pism procesowych pozwanego wynikało bowiem, że jego problemy finansowe wiążą się z zaciągnięciem licznych kredytów i pożyczek, w tym na budowę domu i rozwój gospodarstwa rolnego. Pozwany pożyczkobiorca powinien jednak, w ocenie sądu, przewidywać skutki prawne swoich działań, a w szczególności konieczność spłaty tych zobowiązań, a także brać pod uwagę ryzyko ekonomiczne związane z prowadzoną działalnością rolniczą. Nie istnieją jednocześnie żadne przesłanki uzasadniające obciążenie strony powodowej – jako pożyczkodawcy – ujemnymi konsekwencjami działań pozwanego.

Wyrok Sądu Rejonowego w Sokółce z 14 sierpnia 2014 r., sygn. akt I C 176/14