Orzeczenie
Gmina nie może uzależniać przyznania dofinansowania dla prywatnego żłobka od kryterium frekwencyjnego oraz tego, czy rodzice mieszkają na jej terenie.
Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Krakowie, który stwierdził nieważność wielu zapisów uchwały radnych Nowego Sącza w sprawie udzielania dotacji celowej dla żłobków i klubów dziecięcych. Zaskarżyła ją właścicielka prywatnej placówki, która uznała, że na skutek przyjęcia w niej niezgodnych z prawem rozwiązań otrzymuje dofinansowanie nie na wszystkie, lecz tylko na niektóre dzieci objęte opieką.
Jej zastrzeżenia dotyczyły m.in. tego, że dotacja przysługuje tylko na dzieci, które mieszkają na terenie gminy, a ich rodzice lub opiekunowie prawni pracują lub nie przebywają na urlopach wychowawczych. Ponadto wsparcie z budżetu samorządu zostało uzależnione od tego, czy maluch przebywa w placówce przez minimum 60 proc. dni roboczych w danym miesiącu. W związku z tym gmina wymagała dołączenia do wniosku o wypłatę miesięcznej transzy dofinansowania listy obecności dzieci za poprzedni miesiąc, podpisanej przez ich rodziców lub opiekunów. Skarżąca uważała, że gmina, ustalając takie warunki uzyskania wsparcia, naruszyła upoważnienie wynikające z art. 60 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1437). Zgodnie z nim podmioty prowadzące żłobki i kluby dziecięce mogą otrzymywać dotacje na każde dziecko objęte opieką, a jej wysokość, zasady ustalania i rozliczania ustalają radni w uchwale.
Miasto, do którego skarżąca najpierw zwróciła się o usunięcie naruszenia prawa, oddaliło jej zarzuty. Samorząd wskazał m.in., że jego obowiązkiem jest zaspokajanie potrzeb własnych mieszkańców. Powołał się też na zasady finansowania obowiązujące niepubliczne przedszkola. Jeżeli uczęszczają do niego dzieci pochodzące z innych gmin, to one dopłacają do ich kosztów pobytu. Dlatego zdaniem Nowego Sącza nie ma przeszkód, aby to sąsiednie samorządy objęły dotacjami maluchy na podstawie podpisanego z nim porozumienia lub przez bezpośrednie udzielenie dofinansowania właścicielowi placówki.
WSA uznał jednak zarzuty stawiane przez skarżącą za zasadne i postanowił unieważnić część zapisów uchwały. Sąd podkreślił, że wbrew przedstawionej przez gminę argumentacji, jeśli zdecyduje się na udzielanie dotacji, to nie może ograniczać jej tylko do określonej kategorii dzieci, a więc takich, które uczęszczają do placówki przez określoną liczbę dni w tygodniu. Użycie w art. 60 wspomnianej ustawy sformułowania „każde dziecko” oznacza, że nie może być w żaden sposób zawężane. Jakiekolwiek zróżnicowanie maluchów pod względem miejsca ich zamieszkania, frekwencji w placówce albo od tego, czy dziecko ma pracujących rodziców lub opiekunów, jest całkowicie nieuprawnione. Dlatego zdaniem wojewódzkiego sądu administracyjnego niezgodne z prawem jest żądanie dostarczania wraz wnioskiem o dotację listy obecności maluchów.
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 10 marca 2015 r., sygn. akt I SA/Kr 2012/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia