Orzeczenia
Na odszkodowanie za upaństwowione grunty warszawskie mogą mieć wpływ także przedwojenne plany zagospodarowania przestrzennego, które wskazują ówczesne przeznaczenie gruntów i stanowią podstawę oszacowania ich wartości. Tak stwierdził Sąd Najwyższy.
Sprawa dotyczyła odszkodowania, o jakie wystąpili następcy prawni właścicieli nieistniejącej już dziś kamienicy położonej przy ul. Złotej w Warszawie, która w 1952 r. została im odebrana na mocy dekretu Bieruta.
Spadkobiercom właścicieli udało się doprowadzić do uchylenia decyzji z 1952 r. Uzbrojeni w orzeczenie administracyjne skierowali przeciwko Skarbowi Państwa roszczenia o wypłatę odszkodowania. Swoje żądania określili na ok. 25 mln zł, co uzasadniali nie tylko dzisiejszą wartością działki, lecz także jej przeznaczeniem. Obecne plany zagospodarowania przewidują możliwość ustawiania w tej części miasta wieżowców. Z taką opinią nie zgodzili się przedstawiciele Skarbu Państwa. Wskazali, że wartość działki i ewentualnego odszkodowania należy szacować z uwzględnieniem nie obecnego przeznaczenia i współczesnych planów zagospodarowania, ale według przeznaczenia działki ustalonego w dacie wydania decyzji nacjonalizacyjnej. Sądy częściowo podzieliły pogląd prezentowany przez przedstawicieli pozwanego Skarbu Państwa. W I instancji spadkobiercy wywalczyli jedynie 12 mln zł odszkodowania. Sąd przyjął, że wartość działki powinna być oceniona zgodnie z jej przeznaczeniem określonym w planie miejscowym wydanym przez Naczelną Radę Odbudowy Warszawy z 1949 r.
Wyrok ten zmodyfikował sąd II instancji, orzekając odszkodowanie na kwotę 15 mln zł. Z tym orzeczeniem nie zgodzili się zarówno spadkobiercy, jak i Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa. Do SN trafiły więc dwie skargi kasacyjne.
Skargę spadkobierców SN oddalił w całości, a skargę Skarbu Państwa uwzględnił i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 363 par. 2 k.c. stan nieruchomości, jej przeznaczenie i plany należy ocenić według stanu na dzień wydania uchylonej decyzji z 1952 r., ale obliczając odszkodowanie, należy wziąć pod uwagę dzisiejsze ceny nieruchomości.
Jednak na wartość końcową odszkodowania mogą mieć wpływ także ówcześnie obowiązujące plany zagospodarowania. – Jest to problem zbyt ważny, by go pominąć. Na stan nieruchomości miały bowiem wpływ nie tylko ówcześnie obowiązujące przepisy planistyczne, lecz także i architektoniczne otoczenie, a więc pozaprawne elementy, które także powinny być przez sądy brane pod uwagę – powiedział sędzia Mirosław Bączyk.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 12 marca 2015 r., sygn. akt I CSK 467/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia