W związku z dyskusją jaka toczy się wokół niedawnych publikacji tygodnika "Wprost" na temat dziennikarza Kamila Durczoka, HFPC postanowiła przypomnieć o standardach dotyczących gromadzenia i przekazywania przez media informacji w kontekście orzecznictwa ETPC.

Fundacja zwraca uwagę, że jednym z kluczowych standardów wypracowanych przez trybunał strasburski jest tzw. zasada "grubszej skóry", którą powinny cechować się osoby publiczne. Zakłada ona, że w stosunku do takich jednostek dopuszcza się szersze granice swobody wypowiedzi, ponieważ muszą one liczyć się ze zwiększonym zainteresowaniem społeczeństwa.

Fundacja przypomina jednak, że nawet osoby publiczne nie są całkowicie pozbawione prawa do prywatności, a powyższa zasada nie oznacza bynajmniej przyzwolenia na publikację wszelkich informacji z ich życia prywatnego, nawet jeśli są one prawdziwe.

Dodaje też, że dopuszczalny poziom ingerencji w życie pozazawodowe dziennikarzy, prawników, sportowców czy artystów jest odpowiednio mniejszy niż w przypadku osób, które pełnią funkcje publiczne.

Dlatego jeżeli publikacja dotyczy jednego z najbardziej wrażliwych obszarów życia prywatnego osoby powszechnie znanej, która jednak nie pełni funkcji publicznej, wymagane jest w takim wypadku przedstawienie mocnego uzasadnienia dla takiej ingerencji i wykazania stosunkowo ścisłego związku z działalnością publiczną tej osoby - czytamy w stanowisku HFPC.

W ocenie fundacji artykuł o charakterze sensacyjnym, pozbawiony odniesienia do spraw publicznych, przygotowany w oparciu o głęboko ingerujące w prywatność metody zdobywania informacji, nie podlega ochronie.

PS/źródło:HFPC