Jak podkreślają eksperci, w Polsce nadal brakuje kompleksowego systemu udzielania nieodpłatnej pomocy prawnej cudzoziemcom. Zajmują się tym przede wszystkim organizacje pozarządowe. Korzystają one m.in. ze specjalnych programów unijnych, jednak wsparcie to często okazuje się niewystarczające.

W ostatnim czasie z powodu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego granice Polski przekracza coraz więcej osób ze wschodniej Ukrainy; wiele z nich stara się o status uchodźcy. W całym 2013 roku było kilkadziesiąt takich osób; w tym roku jest ich już ponad dwa tysiące. W związku z tym nieodpłatna pomoc prawna jest jeszcze bardziej potrzebna.

W Polsce nie ma ogólnego systemu pomocy prawnej dla uchodźców. Gdy kilka lat temu ruszyły prace nad uregulowaniem tych kwestii, pojawiło się pytanie, czy włączyć cudzoziemców w obowiązujący system pomocy prawnej, czy też stworzyć odrębne rozwiązania dedykowane wyłącznie dla uchodźców - wskazuje dyrektorka departamentu polityki migracyjnej MSW Monika Prus.

Obowiązek zapewnienia nieodpłatnej pomocy prawnej osobom ubiegającym się o udzielenie ochrony międzynarodowej wynika z przepisów tzw. pakietu azylowego w ramach wspólnego systemu azylowego Unii Europejskiej. Zgodnie z unijną dyrektywą z 2013 r., państwa członkowskie zobowiązane są do udzielania, na prośbę cudzoziemca, takiej pomocy w postępowaniach odwoławczych. Obejmuje to co najmniej przygotowanie wymaganych dokumentów proceduralnych i udział w rozprawie przed sądem w imieniu wnioskodawcy.

W myśl projektu MSW nieodpłatna pomoc prawna obejmie postępowania na etapie przedsądowym, przy napisaniu odwołania od decyzji szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Będzie świadczona m.in. przez adwokatów, radców prawnych, uniwersytety i organizacje pozarządowe. Pomoc taka nie będzie przysługiwała, jeśli cudzoziemiec ustanowił w swojej sprawie zawodowego pełnomocnika.

Dodatkowym kryterium dostępu do nieodpłatnej pomocy prawnej dla cudzoziemców, którym została wydana decyzja o pozbawieniu statusu uchodźcy lub ochrony uzupełniającej, będzie poziom ich dochodów. Warunkiem ma być uzyskiwanie przez cudzoziemca dochodu nie większego niż 150 proc. kryterium dochodowego określonego w ustawie o pomocy społecznej; w przypadku osoby samotnej wynosi ono obecnie 461 zł lub 316 zł na jednego członka w rodzinie.

Projekt zakłada, że organizację systemu pomocy prawnej zapewni minister spraw wewnętrznych. Do jego zadań należeć będzie m.in. organizowanie i rozstrzyganie konkursów na świadczenie pomocy prawnej. Będą ją świadczyły podmioty wyłonione w drodze konkursu na czas nie dłuższy niż trzy lata.

"Podstawowym kryterium będzie doświadczenie i wiarygodność podmiotu oraz rękojmia rzetelnego wykonywania umowy, oferowany sposób udzielania pomocy prawnej, jej dostępność dla cudzoziemców, a także terytorialne rozmieszczenie punktów pomocy prawnej oraz zaoferowana cena ryczałtowa za udzielanie pomocy prawnej" - podkreślono w uzasadnieniu.

Pomoc będzie udzielana w zorganizowanych punktach pomocy prawnej, w otwartych i strzeżonych ośrodkach, a także aresztach dla cudzoziemców.

"Przy udzielaniu pomocy prawnej świadczeniodawca zapewnia możliwość porozumiewania się w języku zrozumiałym dla cudzoziemca oraz tłumaczenie niezbędnych dokumentów, co będzie jednym z warunków określonych w ogłoszeniu o konkursie, a następnie w umowie. Cudzoziemiec będzie mógł korzystać z pomocy prawnej tylko jednego podmiotu" - wskazano w projekcie.

Koszt nieodpłatnej pomocy prawnej w ramach postępowania uchodźczego MSW szacuje na ok. 3,5 mln zł rocznie. (PAP)