Sprzedawca sam decyduje o sposobie i terminie spełnienia świadczenia. Ważne natomiast jest to, że przedsiębiorca musi poinformować konsumenta o terminie spełnienia świadczenia najpóźniej w chwili wyrażenia przez tego ostatniego woli związania się umową na odległość.
Czy prawo narzuca sprzedawcy termin, w którym musi wysłać towar?

NIE: Sprzedawca sam decyduje o sposobie i terminie spełnienia świadczenia, co zresztą jest oczywiste. Chociaż zazwyczaj myślimy o drobnych zakupach w sieci, które dostarczy nam w ciągu kilku dni kurier, ta sama umowa zawierana na odległość może dotyczyć np. robionego na zamówienie jachtu. Z oczywistych względów narzucanie terminu w dniach, miesiącach lub nawet latach mijałoby się wówczas z celem.

Ważne natomiast jest to, że przedsiębiorca musi poinformować konsumenta o terminie spełnienia świadczenia najpóźniej w chwili wyrażenia przez tego ostatniego woli związania się umową na odległość (art. 12 ust. 1 pkt 12 ustawy). Innymi słowy – zawierając umowę, klient musi wiedzieć, kiedy otrzyma towar. Nie oznacza to, że musi być podany sztywny termin. Sprzedawca może posłużyć się widełkami lub wskazać maksymalny termin wysyłki towaru.

Przykład:

Załóżmy, że kurier dowiezie mi zamówiony w sklepie internetowym sprzęt 27 grudnia. Czy ten dzień bierze się pod uwagę przy obliczaniu czternastodniowego terminu na odstąpienie od umowy?

NIE: Czternastodniowy termin na zwrot towaru liczymy zgodnie z ogólnymi zasadami wynikającymi z kodeksu cywilnego. Jak mówi art. 111 par 2 k.c. jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło.

Policzmy zatem: 27 grudnia klient odbiera przesyłkę. Odliczanie rozpoczynamy więc od 28 grudnia. A to oznacza, że termin na odstąpienie od umowy mija 10 stycznia. Najpóźniej tego dnia musi zostać przesłane sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu.

Odpowiedź dotyczy stanu prawnego obowiązującego od 25 grudnia 2014 r., kiedy w życie weszła ustawa o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r. poz. 82).
Podstawa prawna: Ustawa z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. poz. 827).

Gdzie szukać pomocy:

● miejscy i powiatowi rzecznicy konsumentów – to oni pomagają w sprawach indywidualnych zarówno jeśli chodzi o poradnictwo, jak i ewentualne reprezentowanie konsumentów w sporach z przedsiębiorcami, kontakt do właściwego rzecznika można znaleźć na stronie: uokik.gov.pl
● organizacje konsumenckie – świadcząc porady i pomoc prawną, angażują się też w konkretne spory. Najważniejsze z nich to: Federacja Konsumentów (http://www.federacja-konsumentow.org.pl), Stowarzyszenie Konsumentów Polskich (http://www.konsumenci.org) oraz Europejskie Centrum Konsumenckie (http://www.konsument.gov.pl/). Ta ostatnia organizacja jest właściwa przy sporach z firmami spoza Polski
● Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – nie pomoże on w indywidualnej sprawie, ale powtarzające się skargi mogą go skłonić do wszczęcia postępowania o zbiorowe naruszenie interesu klientów (np. w przypadku niewłaściwych regulaminów e-sklepów)
● prokuratura i policja – nie tylko wtedy, gdy sprzedawca okaże się oszustem, ale także wówczas, gdy nie dopełni ciążących na nim obowiązków informacyjnych, co stanowi wykroczenie podlegające karze grzywny