Mieszkam w bloku spółdzielczym i zamierzam zmienić dostawcę internetu. Dowiedziałem się jednak, że w bloku obok spółdzielnia nie dopuszcza nowych operatorów. Czy może decydować, od kogo będę kupował różne usługi telekomunikacyjne – pyta pan Jan.
Spółdzielnia nie może bez uzasadnionego powodu narzucać mieszkańcom operatora usług telekomunikacyjnych. Jasne jest, że lokatorom zależy na dużym wyborze i konkurencji pomiędzy usługodawcami, ponieważ może to wpływać na niższe ceny i lepszą obsługę.
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów co roku wpływają podobne skargi na zarządy spółdzielni mieszkaniowych, które celowo nakazują przedstawianie obszernej dokumentacji technicznej, skazując firmy telekomunikacyjne na dodatkowe i niepotrzebne koszty. UOKiK w ciągu ostatnich 4 lat ukarał 21 spółdzielni właśnie za ograniczanie wolnego rynku. Spółdzielnie same oferują takie usługi, a potem zniechęcają innych przedsiębiorców na wejście na ich teren.
Pewna spółdzielnia z Leżajska zażądała opłaty w wysokości 1 mln zł tylko za udostępnienie swoich lokali na potrzeby budowy sieci światłowodowej. Zdaniem urzędników takie wymagania lub rażąco wysokie opłaty ograniczają konkurencję i swobodny dostęp do zewnętrznych usług lokatorom. Inna, tym razem w Częstochowie, przyjęła uchwałę, w której wręcz nakazała swoim członkom sprzeciwić się udostępnianiu własnego majątku obcym operatorom w celu świadczenia usług teleinformatycznych. UOKiK nałożył za to karę w wysokości prawie 150 tys zł.
Co prawda członkowie spółdzielni nie są konsumentami w sporze ze spółdzielnią i w zasadzie UOKiK nie ma prawa ingerować. Jednak w tym przypadku spółdzielnia jest traktowana jako przedsiębiorca, ponieważ może świadczyć usługi telekomunikacyjna i wynajmować infrastrukturę.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. nr 50, poz. 331).