W prokuraturze idzie nowe: jasny podział właściwości rzeczowej i powiązanie referenta ze sprawą od momentu śledztwa aż po salę sądową.
Najważniejsze zmiany wprowadzone regulaminem / Dziennik Gazeta Prawna
prof. UW dr hab. Michał Królikowski podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości / fot. Wojtek Górski / DGP
Wszystko to nie za sprawą zapowiadanej od dawna nowej ustawy – Prawo o prokuraturze (prace nad nią na razie wstrzymano), ale przez jedno rozporządzenie Marka Biernackiego: regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury. Akt już podpisany czeka na publikację w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie już 1 stycznia 2015 r.
– Nowy regulamin niewątpliwie zaburza dotychczasowy dobrostan, w którym duża grupa prokuratorów nie dźwigała odpowiedzialności za podejmowanie decyzji procesowych. Można się spodziewać, że beneficjenci tego dobrostanu i ich rzeczniczka – Prokuratura Generalna, będą robić wiele, by zablokować reformę – uważa Jacek Skała, szef Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
Wątpliwości konstytucyjne
Prokuratura Generalna podczas konsultacji nie zostawiła na regulaminie suchej nitki. Zarzuciła niektórym rozwiązaniom niekonstytucyjność oraz naruszenie zasady niezależności prokuratorów. Podobnie krytyczna była w swych ocenach Krajowa Rada Prokuratury. Jest więc prawdopodobne, że Andrzej Seremet skieruje regulamin do Trybunału Konstytucyjnego.
– Pewne wątpliwości może budzić instytucja współreferatu. Nie dostrzegam natomiast sprzeczności przepisów o właściwości rzeczowej z kodeksem postępowania karnego – ocenia prokurator Skała.
W trakcie konsultacji projektu uwag było jednak znacznie więcej. Wśród zastrzeżeń najczęściej zgłaszano: niewłaściwe dostosowanie regulaminu do delegacji ustawowej (za szeroka lub niedostatecznie szczegółowa regulacja), możliwość naruszenia zasady niezależności prokuratora przez instytucję zapoznawania kierownika jednostki z projektami decyzji procesowych oraz niedostatecznego wyjaśnienia instytucji współreferenta.
– Wszystkie te kluczowe wątpliwości ostateczna wersja rozporządzenia stara się wyjaśnić i rozstrzygnąć w miarę precyzyjnie – przekonują autorzy zmian z Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Rozstrzygnięto, że instytucja współreferatu będzie stosowana nie w każdej sprawie, ale tylko wówczas gdy w ocenie przełożonego wymagać tego będzie dobro postępowania. Poprzednie sztywne uregulowanie współreferatu we wszystkich sprawach prowadziło do sytuacji, w której każdy prokurator prowadziłby dwa referaty – swój i kolegi z sąsiedniego gabinetu – ocenia Skała.
Poprawiono regulacje dotyczące zespołów, które mają pomóc walczyć z patologią delegacji pionowych w prokuraturze. I zrezygnowano z zapoznawania się przełożonych z decyzjami merytorycznymi referentów.
– Dobrze, że tą instytucję wyeliminowano. Ocenialiśmy ją jako sprzeczną z zasadą niezależności i dobrze pojmowaną ekonomiką postępowania – dodaje Jacek Skała.
Właściwość i prowadzenie spraw
Co realnie zmieni regulamin? Przede wszystkim podział spraw między szczeblami prokuratury. Okręgi zajmą się sprawami o poważne przestępstwa kryminalne i gospodarcze. Trafią tu np. oszustwa i przestępstwa skarbowe, ale też sprawy dotyczące m.in. handlu ludźmi, gwałtów, czynów pedofilskich. Prokuratury apelacyjne skupią się zaś na przestępczości zorganizowanej i korupcji. Zajmą się też m.in. oszustwami znacznej wartości, czy przestępstwami przeciwko pokojowi.
– Utrzymano kluczowe rozwiązanie – zasadę powiązania referenta ze sprawą od samego początku do końca, włącznie z postępowaniem przed sądem II instancji. Jest to rozwiązanie w pełni korespondujące z nowym, silnie kontradyktoryjnym modelem procesu karnego, który wymusi znajomość sprawy – podkreśla szef prokuratorskich związkowców.
Wyjątkowo do udziału przed sądem będzie mógł być wydelegowany inny prokurator niż autor aktu oskarżenia lub współreferent. Ale zgodnie z projektem musi być to osoba wystarczająco zaznajomiona ze sprawą.
– Powiązanie referenta ze sprawą w II instancji w istocie determinuje całkowitą reorganizację wydziałów postępowania sądowego w prokuraturach okręgowych i apelacyjnych. Będą one obsługiwać sprawy kierowane do sądu wraz z aktami oskarżenia przygotowanymi przez te jednostki, a nie tylko popierać apelacje sporządzane przez prokuratorów z jednostek podległych – tłumaczy prok. Skała.
W nowym modelu procesu karnego postępowanie odwoławcze w II instancji będzie bowiem miało charakter reformatoryjny, a nie, jak dziś, kasatoryjny, kończący się odesłaniem sprawy do I instancji.
– A to oznacza, że w sądzie II instancji oskarżyciel będzie również musiał przeprowadzać dowody – tłumaczą prokuratorzy.
Nowe narzędzia dla szefostwa prokuratury
Minister sprawiedliwości podziela pogląd, że nowy regulamin prokuratorski nie przystaje do rzeczywistości pracy prokuratury. Tej świadomości towarzyszy jednak przekonanie, że to sposób funkcjonowania prokuratury powinien dostosować się do powszechnie obowiązującego prawa, a nie odwrotnie. Nowy regulamin prokuratorski daje szefostwu prokuratury wszystkie potrzebne narzędzia, by odpowiedzialnie przygotować urząd do nowych wyzwań i efektywnej realizacji zadań. Dla dobra prokuratury i państwa.
W odniesieniu do pierwotnie przedstawionej propozycji w regulaminie doprecyzowano sposób realizacji delegacji ustawowej, która nakazuje ministrowi sprawiedliwości określić zadania jednostek, tak aby nie następowało to przez wskazanie właściwości rzeczowej. Dodatkowo doprecyzowano formy realizacji zadań przez prokuratorów, precyzyjnie opisując instytucję współreferenta – jako rozwiązania fakultatywnego i opiniodawczego, bez możliwości władczego ingerowania w sprawę. Podobnie wyjaśniono wątpliwości dotyczące powołania zespołu, a zatem kluczowego rozwiązania, które deleguje pewne czynności w dół, zamiast kierować prokuratora na delegację do jednostki wyższej. Przy tym ograniczono możliwość powoływania zespołów jedynie do śledztw. Zrezygnowano z przedstawiania projektów decyzji kierownikowi jednostki, ale pozostawiono możliwości konsultacyjne w razie rozbieżności między referentem sprawy a współreferentem, jeżeli tego ostatniego szef zobowiązał uprzednio do przedstawienia pisemnej opinii odnośnie do konkretnej czynności procesowej.
Etap legislacyjny
Czeka na publikację