Do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, autorstwa parlamentarzystów PO. Zgodnie z nim wierzyciel nadal będzie swobodnie wybierał komornika, ale ten ostatni nie zawsze przyjmie sprawę. Będzie musiał odmówić, jeżeli w poprzednim roku wpłynęło do niego ponad 2 tys. spraw, a jego skuteczność była mniejsza niż 35 proc.

Posłowie oceniają, że niska skuteczność egzekucji to efekt bardzo dużej koncentracji na rynku kancelarii komorniczych. W zeszłym roku do 11 największych wpłynęło ok. 1,13 mln spraw, czyli 23 proc. wszystkich. Jednocześnie ponad połowa spraw trafiła w sumie do 100 kancelarii na 1294 działające w naszym kraju.
Cały artykuł czytaj w eDGP.