81 proc. kandydatów na adwokatów zdało marcowy egzamin zawodowy, czyli o 10 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Pozytywną ocenę z egzaminu radcowskiego uzyskało tylko ok. 62 proc. zdających.

W sumie uprawnienia zawodowe uzyska 1328 spośród 1642 osób, które podeszły do egzaminu adwokackiego w 26 komisjach w 13 miastach. Najlepszy wynik odnotowała komisja Rzeszowie, gdzie negatywną ocenę otrzymały tylko 3 osoby na 67 zdających.

Tradycyjnie najwięcej adwokatów przybędzie w Warszawie, gdzie egzamin zdało 413 osób. W Katowicach pozytywny wynik uzyskało 158 aplikantów, w Gdańsku i Poznaniu - 111, a we Wrocławiu - 100.

Tak jak w latach ubiegłych z egzaminem lepiej poradzili sobie aplikanci adwokaccy, niż osoby, które przystąpiły do niego na podstawie art. 66.2 ustawy Prawo o adwokaturze. Z tej grupy zdała co druga osoba.

Egzamin radcowski najlepiej wypadł z kolei w komisji nr 1 w Lublinie i w Warszawie, gdzie zdawalność oscylowała w granicach 85 proc. Najsłabiej poszło kandydatom z Bydgoszczy, gdzie tylko 24 proc. uzyskało wynik pozytywny.

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że przyszłym adwokatom najmniej problemów przysporzył egzamin z prawa administracyjnego, natomiast najwięcej - pytania z zakresu prawa gospodarczego. Aż 175 zdających oblało tę część egzaminu. U radców najgorzej poszło zadanie z prawa cywilnego, a najmniej - z zakresu prawa karnego.

Po wpisaniu na listę nowych adwokatów polska palestra będzie liczyć 16376 członków.

Szczegółowe wyniki egzaminów adwokackich i radcowskich ogłoszonych przez 76 z 77 komisji egzaminacyjnych można znaleźć na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.

14 maja swoje wyniki ma ogłosić jeszcze łódzka komisja sprawdzająca prace z egzaminu radcowskiego.