Podatnik, który kupił i amortyzuje środki trwałe, zmniejszy koszty uzyskania przychodu dopiero za ten rok, w którym faktycznie otrzyma refundację – wyjaśnił WSA w Gdańsku.

Spółka zajmująca się przetwórstwem rybnym kupiła urządzenia, które wprowadziła do ewidencji środków trwałych. Rozpoczęła ich amortyzację, a odpisy zaliczała do kosztów podatkowych. Poniesione wydatki miały zostać częściowo zrefundowane dotacją z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, z tym że miała ona zostać wypłacona najwcześniej w 2014 r., po przedstawieniu przez firmę dokumentacji.
Spółka spytała izbę skarbową, kiedy powinna wyłączyć z kosztów podatkowych wydatki, na które otrzyma dofinansowanie: czy w roku, w którym zaliczyła je do kosztów, czy dopiero w tym, kiedy otrzyma dotację. Spółka była przekonana, że powinna skorygować koszty podatkowe na bieżąco, gdy otrzyma dotację. Powołała się na interpretacje i wyroki, m.in. orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu z 24 października 2012 r. (sygn. akt I SA/Op 274/12).
Izba skarbowa nakazała jej korektę za rok, w którym spółka pomniejszyła przychód o poniesione wydatki. Powołała się na art. 16 ust. 1 pkt 48 ustawy o CIT, z którego wynika, że kosztem nie mogą być odpisy amortyzacyjne m.in. od tej części wartości środka trwałego, która odpowiada wydatkom zwróconym podatnikom w jakiejkolwiek formie. Izba twierdziła, że chodzi tu także o dotacje i subwencje. To oznacza, że jeśli spółka w dniu ponoszenia wydatków wiedziała, że zostaną one jej w jakikolwiek sposób refundowane, to nie powinna była ich zaliczać do kosztów podatkowych – stwierdziła izba.
Zakwestionował to WSA w Gdańsku. Skrytykował izbę za stwierdzenie, że skoro spółka spodziewała się refundacji, to powinna była nie zaliczać wydatków do kosztów. Sąd przypomniał, że otrzymanie dofinansowania zależy od spełnienia wielu wymogów i nie można wykluczyć, że ostatecznie spółka mogłaby tych pieniędzy nie otrzymać. WSA zwrócił uwagę także na to, że gdyby spółka postąpiła tak, jak chce fiskus, to musiałaby dopłacić zaległość podatkową wraz z odsetkami za zwłokę. Byłaby to sankcja dla przedsiębiorczych podatników, którzy otrzymują dotację wypłacaną dopiero po poniesieniu wydatków. Zdaniem sądu oznaczałoby to obciążenie przedsiębiorców negatywnymi konsekwencjami podatkowymi, mimo że ich działanie było zgodne z prawem.
Wyrok nie jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Gdańsku z 26 marca 2014 r., sygn. akt I SA/Gd 41/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia