Korzystanie przez sędziów z upoważnień do sporządzania skarg kasacyjnych w imieniu ministra sprawiedliwości nie narusza ich etyki zawodowej.

Taką opinię przedstawiła Krajowa Rada Sądownictwa w odpowiedzi na pismo Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa z 28 lutego 2014 r. Pełnomocnik związku zwrócił się w nim do KRS o zbadanie, czy sędziowie delegowani mogą być pełnomocnikami ministra sprawiedliwości przed sądami.

W stanowisku z 20 marca 2014 r. KRS stwierdziła, że zarówno reprezentowanie szefa resortu w postępowaniach przed sądami administracyjnymi, jak i korzystanie z upoważnień do sporządzania skarg kasacyjnych w jego imieniu, jest zgodne z kodeksem etyki zawodowej sędziów. Ocena prawidłowości ustanowienia konkretnej osoby jako pełnomocnika należy natomiast do sądu.

KRS przypomina też, że w uchwale z 28 listopada 2012 r., III CZP 75/12 (OSNC 2013, nr 4, poz. 48), Sąd Najwyższy uznał, że wprawdzie sędzia nie może być pełnomocnikiem sądu jako jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa, ale jednocześnie podkreślił, że ustawa o ustroju sądów powszechnych pozwala na obciążenie sędziego obowiązkami związanymi z administracją i zarządzaniem, m.in. czynnościami urzędniczymi w Ministerstwie Sprawiedliwości. W ramach wykonywanej tam pracy mogą też zostać powołani do pełnienia funkcji pełnomocnika na podstawie art. 35 par. 2 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W uzasadnieniu wyroku z 6 października 2010 r. (II GSK 813/10) Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że użyte w tym przepisie określenie "pracownik" należy rozumieć jako osobę, która jest związana zależnością lub podległością służbową z jednostką będącą stroną lub uczestnikiem postępowania sądowego. Tego rodzaju relacja jest niezbędna w sytuacji reprezentowania interesów jednostki przed sądem, a zdaniem NSA istnieje ona między resortem sprawiedliwości a sędzią delegowanym.

Niezależnie od tej opinii, KRS podkreśla, że krytycznie ocenia praktykę powierzania sędziom delegowanym stanowisk i funkcji, które nie wiążą się ze sprawowanym przez ministra sprawiedliwości nadzorem nad działalnością administracyjną sądów. Według rady takie zadania winny być wykonywane przez profesjonalnych urzędników służby cywilnej.