Prezes UOKiK uznała, że Getin Noble Bank bezprawnie wprowadzał w błąd swoich klientów zawierających umowy o długoletni produkt inwestycyjno-oszczędnościowy. Zabrakło informacji o ryzyku utraty nawet wszystkich oszczędności oraz o wysokich kosztach rozwiązania umowy. Suma kar nałożonych na spółkę wyniosła ponad 6,7 mln zł.

Do UOKiK dociera wiele skarg od konsumentów na produkty inwestycyjno-oszczędnościowe, tzw. polisolokaty. Jak informuje Urząd, konsumenci najczęściej skarżą się, że tego typu produkty są im przedstawiane jako standardowa lokata, czy krótkoterminowe ubezpieczenie. Wiele osób zawierając kontrakt nie ma świadomości, że jego wcześniejsze zerwanie może oznaczać utratę oszczędności.

Informacje przekazywane przez pracowników

Urząd ustalił, że pracownicy banku i placówek współpracujących prowadzili z klientami rozmowy w taki sposób, aby wierzyli oni, że decydują się na bezpieczny produkt, dzięki któremu osiągną wysokie zyski. Zdaniem UOKiK, konsumenci nie mieli jasnych informacji na temat ryzyka związanego z zawarciem umowy o długoletni produkt inwestycyjno-oszczędnościowy, w tym wcześniejszego jej zerwania i możliwości utraty zgromadzonych oszczędności.

Za wprowadzanie konsumentów w błąd kara nałożona na Getin Noble Bank wyniosła 5 658 465 mln zł. Prezes nakazała również publikację sentencji decyzji na stronie internetowej banku. Przedsiębiorca zaprzestał stosowania zakwestionowanych działań.

Ulotki reklamowe

Od października 2012 roku UOKiK badał również materiały reklamowe Getin Noble Banku. W wydanej właśnie decyzji Prezes UOKiK zakwestionowała niewłaściwy sposób podania informacji o zagrożeniach związanych z lokowaniem pieniędzy w długoletnie produkty inwestycyjno-oszczędnościowe. Tym razem wątpliwości wzbudziły ulotki reklamowe dotyczące grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym: Lucro oraz Plan Oszczędnościowy Bezpieczna Przyszłość. Obie ulotki zawierały także wyliczenia o przewidywalnym zysku. Korzyści zostały odpowiednio wyeksponowane, a wyjaśnienia o możliwości utraty oszczędności zostały napisane małą czcionką i niejasno, branżowym językiem. Urząd stwierdził, że klienci banku nie byli w rzetelny sposób poinformowani o tym, że w sytuacji wcześniejszej rezygnacji z ubezpieczenia mogliby stracić zgromadzone środki.

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów nałożona kara wyniosła 1 131 693 zł. Bank zaprzestał wykorzystywania kwestionowanych ulotek.

PS/źródło:UOKiK

Zobacz także:

UOKiK zakwestionował klazule w umowach o dostawę wody