Jeżeli sprawca został skazany dwukrotnie za działania w tym samym miejscu i czasie, podjęte z wykorzystaniem tego samego stanowiska, realizowane w ten sam sposób i na szkodę tego samego pokrzywdzonego, to konieczne jest wznowienie postępowania – orzekł Sąd Najwyższy.

Główna księgowa w zespole szkół została skazana w sierpniu 2011 r. za przywłaszczenie ponad 655 tys. zł na szkodę szkoły, powiatu i kasy zapomogowo-pożyczkowej. Chodziło o czyny popełnione w latach 2004–2010. Pieniądze, które powinny trafić na konta tych podmiotów, wpływały na osobiste konto księgowej. A to przestępstwo z art. 284 par. 2 kodeksu karnego. Tymczasem miesiąc później sąd rejonowy uznał ją za winną tego, że w okresie od 2004 r. do 2007 r., przywłaszczyła pieniądze w łącznej kwocie ponad 10 tys. zł poprzez dokonywanie przelewów z rachunku szkoły na cele prywatne. Uznał ją więc za winną popełnienia tego samego przestępstwa.
Obrońcy kobiety złożyli wniosek do Sądu Najwyższego. Wnieśli o rozważenie, czy w sprawie nie zachodzi podstawa do wznowienia postępowania z urzędu. Zgodnie bowiem z art. 439 par. 1 pkt 8 kodeksu postępowania karnego, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia, sąd odwoławczy na posiedzeniu uchyla zaskarżone orzeczenie, jeżeli zostało wydane pomimo że postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało już prawomocnie zakończone. W ocenie obrońców księgowa została bowiem skazana dwukrotnie za to samo przestępcze działanie.
Sąd Najwyższy przyznał im rację i orzekł, że konieczne jest wznowienie postępowania. Po porównaniu treści obu wyroków uznał, że doszło do dwukrotnego skazania kobiety za jej działania w warunkach czynu ciągłego. SN wyjaśnił, że istotą czynu ciągłego z art. 12 k.k. jest przyjęcie, że wielość zachowań – w pewnych warunkach – tworzy jeden czyn zabroniony. A czas popełnienia tego czynu to okres obejmujący powtarzające się zachowania od pierwszego do zakończenia ostatniego z nich.
Prawomocne skazanie za przestępstwo ciągłe stwarza więc stan materialnej prawomocności w stosunku do okresu objętego skazaniem. I dotyczy to także jednostkowych zachowań, które w pierwotnym rozstrzygnięciu nie zostały objęte opisem czynu przypisanego. Warunkiem jest tożsamość czynu. A porównanie treści wyroków prowadzi do wniosku, że w obu orzeczeniach kobiecie przypisano działania w tym samym miejscu i czasie, podjęte z wykorzystaniem tego samego stanowiska, realizowane w ten sam sposób i na szkodę tego samego pokrzywdzonego.

ORZECZNICTWO

Wyrok Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2013 r., sygn. akt V KO 69/13