Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zamrożenie wynagrodzeń sędziów w 2012 r. nie narusza konstytucji.

Art. 22 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej stanowi, że w 2012 r. podstawą ustalenia wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych jest przeciętne wynagrodzenie z 2010 r. tj. 3197,85 zł, a nie z roku 2011 tj. 3366,11 zł. Oznacza to w przypadku sędziego sądu rejonowego, wynagrodzenie niższe o kwotę od 344,93 zł, z kolei długoletni sędzia sądu apelacyjnego otrzyma mniej o 543,47 zł miesięcznie.

Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że kwestia „zamrożenia” wynagrodzeń sędziów w roku 2012 była przedmiotem wydanego w pełnym składzie wyroku z 12 grudnia 2012 r., co oznacza konieczność częściowego umorzenia postępowania, w zakresie, w jakim wyrok ten rozstrzygnął wątpliwości pytających sądów.

Odnosząc się do zarzutu niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 10 ust. 1 i art. 173 konstytucji Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wskazane wzorce kontroli są nieadekwatne do „zamrożenia” sędziowskich wynagrodzeń. Nie istnieje bowiem związek treściowy pomiędzy odrębnością i niezależnością władzy sądowniczej, funkcjonującej w ramach trójpodziału władz a „zamrożeniem” wynagrodzeń sędziów. Brak podwyżki wynagrodzeń sędziów w 2012 r. w żaden sposób nie wpływa na pozycję władzy sądowniczej i jej usytuowanie w państwie, ani też nie sprawia, że sądy stały się od innych władz zależne- podkreślił.

Zobacz: TK: Sędziowie bez dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny

Trybunał nie poprał również zarzutu niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 32 konstytucji i co za tym idzie dyskryminującego traktowania sędziów w porównaniu z innymi pracownikami sfery budżetowej. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zasada równości nakazuje identyczne traktowanie podmiotów znajdujących się w takiej samej lub podobnej sytuacji prawnie istotnej. Zwrócił uwagę na wieloletnie już „zamrożenie” wynagrodzeń ogółu pracowników i funkcjonariuszy sfery budżetowej, które zestawił z systematycznym wzrostem wynagrodzeń sędziów, które tylko incydentalnie zostały „zamrożone” w 2012 r.

Pytające sądy zarzucały także, niekonstytucyjność regulacji z uwagi na fakt, iż ostateczna wersja projektu ustawy okołobudżetowej nie została przedstawiona do zaopiniowania Krajowej Radzie Sądownictwa.

Trybunał uznał, że wymóg zaopiniowania regulacji przez KRS został spełniony, ponieważ Rada w przewidzianej prawem formie wyraziła stanowisko na etapie rządowych prac legislacyjnych, a istotne elementy regulacji nie zmieniły się na etapie prac parlamentarnych, w sposób dezaktualizujący treść opinii. Stwierdził, że uznanie niekonstytucyjności kwestionowanego przepisu z tego tylko powodu, że KRS nie wyraziła po raz kolejny takiej samej opinii, odnoszącej się do niezmienionej, jeśli chodzi o meritum, regulacji, byłoby przejawem nadmiernego formalizmu.

Trybunał nie uwzględnił także zarzutu niekonstytucyjność regulacji z powodu uchwalenia ustawy okołobudżetowej w trybie pilnym bez nadania jej projektowi statusu pilności. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że szybkie rozpatrywanie przez parlament zwykłego projektu ustawy jest dopuszczalne, a niekiedy wręcz konieczne i nie jest równoznaczne z nadaniem takiemu projektowi klauzuli pilności.

PS/źródło:TK

Zobacz także:

TK: Termin na zgłoszenie spadku niekonstytucyjny