Zgromadzenie Prokuratorów Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu podjęło uchwałę, w której podziela zaniepokojenie środowiska w związku z odstąpieniem w 2012r. od dotychczas obowiązujących reguł kształtowania wynagrodzeń sędziów i prokuratorów oraz zamiarem deregulacji zasad dotyczących stanu spoczynku .

Prokuratorzy uważają, że "zmiana dotychczasowych zasad waloryzacji, chociażby epizodyczna, budzi głębokie zaniepokojenie, gdyż jest niebezpiecznym precedensem mogącym rodzić pokusę przekreślenia w przyszłości konsensusu osiągniętego w 2008 roku , sprowadzającego się do powiązania wynagrodzeń tej grupy zawodowej z przeciętnym wynagrodzeniem w kraju".

Zobacz: KRP o sytuacji w prokuraturze

Zgromadzenie Prokuratorów Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu "zdecydowanie popiera stanowisko prezentowane przez Prokuratora Generalnego, że zachowanie stanu spoczynku, będącego prawem nabytym, jest jedną z najistotniejszych gwarancji niezależności prokuratorów".

"Wymaga podkreślenia , iż każdy prokurator, w tym także przechodzący w stan spoczynku, podlega istotnym ograniczeniom, które nie obejmują innych grup zawodowych"- piszą autorzy uchwały. Dalej wskazują, iż "w znacznym stopniu pozbawiony jest przede wszystkim biernego prawa wyborczego, nie może należeć do partii politycznej, podejmować dodatkowego zatrudnienia i prowadzić działalności gospodarczej".

Zobacz: Premier: Zmiany w prokuraturze są niezbędne

Zgromadzenie apeluje o honorowanie wszystkich konstytucyjnych i ustawowych gwarancji niezawisłości sędziowskiej i niezależności prokuratorskiej, w tym także w zakresie kształtowania wynagrodzeń i stanu spoczynku - czytamy w uchwale.

Zobacz: Prezydent postuluje mediacje w sprawie napięć w prokuraturze

Jednocześnie Zgromadzenie popiera wnioski o zbadanie zgodności art. 22-23 i art. 20 ustawy okołobudżetowej , między innymi z art. 2 Konstytucji, skierowane do Trybunału Konstytucyjnego w styczniu 2012 r.

PS/źródło:ZZPiPP

Zobacz także:

Prokuratorzy pomagają chorym dzieciom

Jerzy Artymiak nowym szefem Prokuratury Wojskowej