W dniu 21 lipca 2009 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził niepoprawność pytań numer 75 i 186 oraz podważył poprawność pytania 109., które pojawiły się na egzaminie na aplikację adwokacką w 2008 roku. Nie pomogło to jednak skarżącemu w dostaniu się na aplikację.





Niedoszły aplikant adwokacki skarżył aż 30 pytań, o numerach: 12, 18, 22, 25, 31, 37, 75, 81, 95, 109, 130, 132, 134, 152, 157, 177, 183, 186, 193, 195, 200, 202, 214, 218, 220, 221, 239, 244, 246 oraz 247. Wielu pytaniom zarzucał m.in. zbytnią szczegółowość (np. 25., 157., 200. czy 218.), wskazał też na błędy w kluczu.

Sporne pytania i zarzuty

Skarżący odwołał się także do Konstytucji: twierdził, że naruszona została zasada równego traktowania obywateli. Wyniki egzaminu wyraźnie pokazują, że w minionych latach zdawalność była wyższa, wynika więc z tego, iż dla ówczesnych zdających przygotowano łatwiejsze pytania.

Sąd oddalił skargę – skład orzekający skłonny był podważyć pytania 75., 186. i ewentualnie 109. Skarżącemu brakowało jednak dziewięciu punktów – przy „zaliczeniu” tych pytań wciąż miałby o sześć punktów za mało, by zostać aplikantem.

Nie każdy może zostać adwokatem

Przewodniczący składu a zarazem sprawozdawca, sędzia NSA Zdzisław Romanowski, przypomniał, że sąd administracyjny bada zgodność z prawem – nie bada natomiast słuszności czy celowości działania organu. Sąd wprawdzie przyznał, że kwestie nazbyt szczegółowe nie powinny pojawiać się na egzaminie konkursowym, ale ustawa nie wprowadza kryterium szczegółowości do zasad przeprowadzania egzaminu. Przewodniczący podkreślił też, że wysoki poziom testu nie może być uznany za zarzut. W interesie społecznym leży, by „sito egzaminacyjne było wystarczająco mocne”. Peryferyjność treści pytania nie jest podstawą do jego zdyskredytowania.

Zgodność z konstytucją

Sąd stwierdził też, że nie naruszono Konstytucji, gdyż równe traktowanie dotyczy zdających w danym roku. Wszyscy – ci którzy dostali i nie dostali się na aplikację – musieli opanować ten sam zakres materiału i zmierzyć się z takimi samymi, tak samo szczegółowymi pytaniami. Zarzut naruszenia zasady równego traktowania obywateli przez państwo został więc uznany za bezzasadny.

Posiedzenie odbyło się w składzie: przewodniczący, sprawozdawca – sędzia NSA Zdzisław Romanowski, sędzia WSA Ewa Frąckiewicz oraz sędzia WSA Magdalena Maliszewska.

Joanna Kornas

[Wyrok WSA w Warszawie z dnia 21 lipca 2009 r., sygn. akt VI SA/Wa 791/09]

Zobacz także:

Koniec świata prawników?- konferencja KRRP

Termin egzaminów na aplikacje wyznaczony