Posłowie przygotowują ustawę, która ma ograniczyć możliwość zajmowania emerytur i rent przez komorników.

Obecnie obowiązujące regulacje prawne stanowią, iż egzekucji nie podlega połowa najniższej emerytury, czyli ponad ok. 350 zł. Posłowie chcą zwiększyć tę kwotę do przeszło 700 zł.

Posłowie chcą zmienić ustawę, bo gwałtownie rośnie liczba emerytów i rencistów, którzy nie spłacają w terminie kredytów, i którym na świadczenia wchodzi komornik.

Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach, wniesiony przez grupę posłów, dotyczy zmiany art. 141 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, odnoszącego się do wysokości kwoty wolnej od potrąceń w przypadku dokonywania egzekucji na podstawie tytułu wykonawczego na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne.

Do tej pory kwotą wolną od potrąceń było 50 proc. najniższej emerytury lub renty, czyli 353,15 zł. Projekt poselski zakłada wzrost tej kwoty do wysokości najniższej emerytury lub renty, czyli przeszło 700 zł.

Zdaniem specjalistów z PKPP Lewiatan powyższa regulacja nie powinna działać wstecz - jeżeli już bank udzielił kredytu oceniając zdolność kredytową w oparciu o dotychczasowe zasady, nie można stawiać teraz kredytodawców w sytuacji, że nie będą mogli części należności wyegzekwować.

PS/ PKPP Lewiatan