Kwestionowany przepis jest niezgodny z konstytucją, ponieważ został uchwalony przez Sejm bez dochowania wymaganego trybu-uznał Trybunał Konstytucyjny w dniu 16 kwietnia 2009 roku.

Trybunał Konstytucyjny odpowiedział w dniu 16 kwietnia 2009 roku na pytanie prawne krakowskiego Sądu Apelacyjnego dotyczące swobody orzekania przez sędziego o wymiarze kary za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.

Pytający sąd uznał, że kara 25 lat pozbawienia wolności jest zbyt mała w stosunku do oskarżonych o najcięższe zbrodnie- tj. zabójstwo kwalifikowane (ze szczególnym okrucieństwem, zgwałceniem, czy porwaniem). Kodeks karny przewiduje dla nich dwie kary-25 pozbawienia wolności, lub dożywocia.

Sąd kwestionował również tryb w jakim zmieniony przepis pojawiła się w kodeksie.

TK na kolejne już trzeciej rozprawie zakwestionował tryb legislacyjny w jakim zmieniony art. 148 § 2 w roku 2005 został umieszczony w naszym kodeksie karnym.

Trybunał orzekł, że art. 1 pkt 15 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego i ustawy - Kodeks karny wykonawczy jest niezgodny z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 1 i 2 konstytucji przez to, że został uchwalony przez Sejm bez dochowania trybu wymaganego do jego wydania. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie ze względu na zbędność wydania wyroku.

Wyrok ma wejść wżycie w dniu publikacji w Dzienniku Ustaw. Do tego czasu art.148 k.k. będzie pozbawiony § 2 i 3.

Dzięki takiej decyzji Trybunału konstytucyjnego sędziowie będę mili szersze możliwości karania za najokrutniejsze zbrodnie.

Do czasu nowelizacji art. 148 par. 2 k.k. niezmiennie pozostaje w mocy art. 148 par. 1 k.k., co stwarza sędziemu możliwość wymierzania kary nie tylko 25 lat pozbawienia wolności oraz dożywotniego pozbawienia wolności, ale też w indywidualnych sytuacjach kary od 8 lat do 15 lat pozbawienia wolności.

Rozprawie przewodniczył sędzia TK Mirosław Granat, a sprawozdawcą był sędzia TK Wojciech Hermeliński.

TK/AS

Zobacz także:

TK odroczył rozprawę bezterminowo

Trybunał o wymogach formalnych upoważnienia do wydawania rozporządzeń