Dyrektywa dotycząca organizacji czasu pracy stoi na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które uzależnia prawo do corocznego płatnego urlopu od rzeczywistego świadczenia pracy przez co najmniej dziesięć dni orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.

Trybunał orzekł, że dyrektywę dotyczącą organizacji czasu pracy należy interpretować w ten sposób, że stoi ona na przeszkodzie przepisowi krajowemu, zgodnie z którym uprawnienie do corocznego płatnego urlopu jest poddane wymogowi minimalnego okresu dziesięciu dni lub miesiąca rzeczywistego świadczenia pracy w okresie rozliczeniowym.

Trybunał wskazał, że prawo do corocznego płatnego urlopu należy uważać za zasadę socjalnego prawa Unii o szczególnej wadze, od której nie może być odstępstw i której wprowadzenie w życie przez władze krajowe może być dokonane tylko w granicach wyraźnie ustalonych w dyrektywie. O ile państwa członkowskie mogą określać warunki wykonywania i wdrażania prawa do corocznego płatnego urlopu, niemniej nie mogą one uzależniać jego powstania od jakichkolwiek warunków ani wykluczyć samego powstania tego prawa, przyznanego wyraźnie wszystkim pracownikom.

Zobacz: ETS: Sprzedawca musi ponieść koszty demontażu towaru niezgodnego z umową

Ponadto Trybunał potwierdza, że dyrektywa nie przeprowadza rozróżnienia pomiędzy pracownikami nieobecnymi w pracy podczas okresu rozliczeniowego ze względu na zwolnienie chorobowe, a pracownikami, którzy rzeczywiście świadczyli pracę we wspomnianym okresie. Wynika stąd, że – jeśli chodzi o pracowników przebywających na prawidłowo udzielonym zwolnieniu chorobowym – prawo do corocznego płatnego urlopu uznane w dyrektywie w stosunku do wszystkich pracowników nie może zostać przez państwo członkowskie uzależnione od obowiązku rzeczywistego świadczenia pracy w okresie rozliczeniowym.

Trybunał podkreśla, że zgodnie z dyrektywą nie może zostać naruszone prawo żadnego pracownika do płatnego corocznego urlopu, niezależnie od tego, czy w okresie rozliczeniowym przebywał on na zwolnieniu chorobowym w następstwie wypadku w miejscu pracy lub gdzie indziej, czy też w następstwie choroby o jakimkolwiek charakterze lub jakimkolwiek pochodzeniu.

Zobacz: ETS: Ograniczenie dostępu do zawodu notariusza niezgodne z prawem unijnym

Trybunał stwierdza przede wszystkim, że przepisy dyrektywy są, z punktu widzenia ich treści, bezwarunkowe i wystarczająco precyzyjne, aby jednostki mogły powoływać się na nie przeciwko państwu członkowskiemu przed sądami krajowymi.

Zobacz: ETS: Szpital ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wadliwym produktem jeżeli prawo krajowe tak stanowi

Trybunał uważa, że dyrektywa pozwala państwom członkowskim na ustalenie wymiaru corocznego płatnego urlopu różniącego się w zależności od pochodzenia choroby, pod warunkiem że ten wymiar będzie wyższy niż minimalny okres czterech tygodni gwarantowany dyrektywą lub równy temu okresowi.

PS/źródło:curia.pl

Zobacz także:

ETS: Przedsiębiorca napełniający puszki nie naruszył prawa do znaku towarowego

ETS: Ponowne zawarcie umowy o pracę na czas określony musi być uzasadnione obiektywnym powodem