W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, brak jest jednolitych standardów we współpracy policji, prokuratury i sądów w działaniach mających ustalić tożsamość sprawcy niedozwolonych czynów w Internecie. Z prośbą o informacje w tym przedmiocie RPO zwróciła się do Prokuratora Generalnego.

Jak podkreśla RPO coraz częściej mają miejsce incydenty, w których wolności wypowiedzi jest rażąco nadużywana. Ma to miejsce szczególnie, jeśli chodzi o treści zamieszczane za pośrednictwem stron internetowych, blogów, oraz portali społecznościowych, gdzie niektóre komentarze zdecydowanie przekraczają granice dozwolonej krytyki.

W przypadku przestępstw internetowych ustalanie tożsamości sprawcy rodzi poważne trudności. W celu zidentyfikowania sprawcy konieczna jest bowiem współpraca takich podmiotów, jak administratorzy i właściciele stron oraz serwerów internetowych, organy policji, sądy oraz prokuratura.

Zobacz: Granice wolności słowa - czy gwiazdy show-businessu mają prawo do prywatności?

Niestety, jak wynika z informacji pozyskanych przez Rzecznika, bardzo często dochodzi do sytuacji, w których administratorzy strony czy bloga internetowego, powołując się na przepisy o ochronie danych osobowych, odmawiają ujawnienia na potrzeby prowadzonego postępowania przygotowawczego lub sądowego, danych autora treści, która została zamieszczona na danym portalu czy stronie internetowej.

Do Rzecznika Praw Obywatelskich docierały też informacje o odmowie ze strony policji pomocy obywatelom, którzy chcieli ustalić dane osobowe autorów szkodzących im treści zamieszczonych w Internecie.

Zobacz: ETPC: Odpowiedzialność karna za brak sprostowania narusza wolność słowa

Co więcej właściciele stron internetowych często starają uchylić się od ponoszenia odpowiedzialności za treści, jakie można przeczytać w komentarzach zamieszczanych przez internautów na ich stronach internetowych, zastrzegając to w swoich regulaminach. Według informacji uzyskanych przez Rzecznika brak jednolitych zasad dotyczących tego, jaki kształt powinny mieć tego typu akty.

W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich obecny stan prawny wskazuje, iż obowiązujące regulacje są wystarczające do dochodzenia odpowiedzialności autorów niedozwolonych i obraźliwych treści zamieszczonych w Internecie. Jednak zasadniczym problemem jest brak jednolitych standardów w zakresie współpracy policji, organów prokuratury oraz sądów w zakresie działań mających na celu ustalanie tożsamości sprawcy niedozwolonych czynów. Z punktu widzenia Rzecznika ujednolicenie praktyki w tej dziedzinie mogłoby wpłynąć pozytywnie na ochronę praw w sieci.

Zgodnie z ustaleniami Rzecznika, niepokojący jest także brak świadomości osób, których dobra osobiste zostały naruszone, co do tego, iż przysługują im jakiekolwiek środki prawne pozwalające na egzekwowanie ich praw. W opinii RPO kampania informacyjna dotycząca dochodzenia praw w środowisku cyfrowym mogłaby być tu dobrym rozwiązaniem.

PS/źródło:RPO

Zobacz także:

Aktywność na portalach społecznościowych w świetle prawa pracy

Wolność słowa w Internecie-raport ONZ