Według wstępnych danych GUS produkcja sprzedana przemysłu w czerwcu 2012 r. była o 1,2 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym miesiącem 2011 r. i o 2 proc. niższa niż w maju 2012 roku.

- Mało kto się spodziewał, że produkcja przemysłowa wzrośnie tylko o 1,2 proc. Tym bardziej, że w czerwcu 20011 roku produkcja w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku wzrosła tylko o 2 proc., a więc baza do porównania była wyjątkowo niska. Niepokoi, że spadek odnotowało aż 16 działów przemysłu, wśród nich takie jak farmacja, samochody, czy meble, które dużą cześć swojej produkcji wysyłają za granicę. One już od kilku miesięcy są pod kreską. Widać, że popyt gospodarstw domowych u naszych najważniejszych zagranicznych partnerów handlowych mocno wyhamował. Nie wszystkie jednak branże eksportowe znalazły się w dołku. Dobrze radzi sobie produkcja maszyn i urządzeń, chemia, a także branża spożywcza i elektryczna- komentuje dane GUS, dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

Zobacz: Premier: Europejski nadzór bankowy głównie dla państw strefy euro

- Możliwe jednak, że jakiś wpływ na aż tak kiepskie wyniki przemysłu w czerwcu miało Euro 2012. Przecież wiele firm w czasie mistrzostw Europy w piłce nożnej inaczej planowało produkcję, wysyłało pracowników na urlopy, skracało czas pracy- dodaje.

PS/źródło: PKPP Lewiatan.

Zobacz także:

FOR: GUS ogranicza dostęp do statystyki publicznej

Inflacja w czerwcu gwałtownie przyspiesza