Od 1 stycznia 2013 r. przestaniemy dostawać listy z metalowymi płytkami albo z zeszytem - Poczta Polska nie będzie już bowiem miała wyłączności na przesyłki do 50 g i jej konkurenci nie będą musieli się uciekać do obciążania własnych przesyłek. Zakłada to przyjęty 25 września przez rząd projekt ustawy Prawo Pocztowe.

Zgodnie z przyjętym przez rząd projektem, wszystkie firmy świadczące usługi pocztowe będą miały równy dostęp do rynku usług pocztowych. Wystarczy wpis do rejestru operatorów pocztowych w UKE. Nie trzeba już będzie występować o zezwolenie.

Ponadto projekt zakłada, że usługą pocztową nie będzie cały proces - od nadania przesyłki do jej doręczenia, w związku z czym firmy działające na rynku pocztowym będą mogły się specjalizować np. tylko w doręczaniu.

Zmieni się także definicja usług powszechnych, tj. takich, które dla dobra wspólnego muszą być świadczone w sposób jednolity i po przystępnych cenach i to niezależnie od tego, czy się to opłaca ekonomicznie czy nie.

Państwo tak jak i dziś będzie nam gwarantowało, że w całym kraju przez pięć dni w tygodniu będzie można nadać i odebrać listy do 2 kg i paczki do 10 kg, a także odebrać paczkę z zagranicy do 20 kg. Jednak gwarancją tą nie będą już objęte przesyłki reklamowe ani przesyłki nadawców masowych. W przypadku nadawców masowych obowiązywać będą reguły rynkowe, w związku z czym cena za taką usługę może być np. różna w różnych częściach kraju.

Zobacz: NIK: Listonosz zbyt często zostawia w skrzynce awizo

Przez pierwsze trzy lata od wejścia w życie ustawy do świadczenia usług powszechnych będzie zobowiązana Poczta Polska SA. Potem operator wybierany będzie w drodze konkursu na kolejnych 10 lat.

Żeby interes publiczny nie był zagrożony tym, że usługi publiczne okażą się deficytowe i nikt nie będzie chciał ich świadczyć na terenie całego kraju, powstanie fundusz kompensacyjny, na który złożą się wszystkie firmy pocztowe. Jeśli to nie wystarczy to do usług powszechnych dopłaci budżet.

Zobacz: Nowelizacja KPC niewystarczająca

Standardy doręczeń przesyłek nadawanych w ramach usług powszechnych mają być takie jak teraz. Projekt stwierdza jednak, że za nienależyte wykonanie usługi operator będzie odpowiadał w trybie określonym w Kodeksie cywilnym. Operator będzie więc obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Wyjątkiem będą usługi operatora wyznaczonego w zakresie usług powszechnych, bo tu granice odpowiedzialności nadal określa Prawo pocztowe.

PS/źródło:MAC

Zobacz także:

Przywileje podatkowe Poczty Polskiej do likwidacji

Lewiatan: Monopol Poczty Polskiej nie służy rozwojowi rynku