Rosyjski Memoriał otrzymał parlamentarną Nagrodę im. Sacharowa 2009 za walkę o prawa człowieka.

Parlament Europejski angażuje się w obronę praw człowieka na całym świecie. Podczas najbliższego, poniedziałkowego posiedzenia deputowani sprawdzą, jak z tym zadaniem poradziła sobie Unia w ubiegłym roku. Debata skoncentruje się na rocznym sprawozdaniu UE o globalnym stanie praw człowieka i demokracji. Posłowie już teraz wyrażają swoje zaniepokojenie brakiem spójności i konsekwencji unijnych działań .

Dziesiątego maja przedstawiciele Rady Unii Europejskiej, w której zasiada dwudziestu siedmiu ministrów wszystkich krajów Unii, przedstawili posłom z komisji praw człowieka, główne założenia jedenastego sprawozdania UE.. Dokument opisuje działania Unii Europejskiej na rzecz obrony praw człowieka i promowania demokracji w trakcie osiemnastu miesięcy do grudnia 2009 roku. Wynika z niego między innymi, że UE przeznaczyła w sumie 238 milionów euro na finansowanie 900 różnych projektów prowadzonych przez organizacje pozarządowe w ok. 100 krajach.

Działania UE

  • wielokrotne interwencje (apele do rządów) w imieniu obrońców praw człowieka
  • podnoszenie świadomości w dziedzinie praw człowieka
  • cywilne misje zarządzania kryzysowego
  • obserwacja przebiegu wyborów w 16 krajach

Przewodnicząca parlamentarnej komisji, Heidi Hautala wyraziła zdanie, że choć Parlament apelował do unijnych władz o "stworzenie odpowiednich narzędzi, które mogłyby ocenić efektywność stosowania danej polityki, niewiele w tej sprawie zostało zrobione. W tej chwili nie są prowadzone żadne prace nad sprawozdaniem, porównującym stan praw człowieka w poszczególnych krajach na przełomie kolejnych lat".

Wiceprzewodnicząca komisji Laima Liucija Andrikienė przyznała: "sprawdzamy czy przestrzeganie praw człowieka ulega poprawie i przyglądamy się sposobowi, w jaki UE wydaje pieniądze podatników, jednak wciąż brakuje nam odpowiednich narzędzi do oceny."

Przedstawiciel Rady Unii Europejskiej stwierdził, że sprawozdanie ma przedstawić postęp, jaki przynoszą działania Unii w terenie. Mowa tu głównie o wzmacnianiu współpracy międzynarodowej oraz o podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa. "Nie wszystkie rezultaty działań pozwalają się odpowiednio zmierzyć, nie wszystkie działania podejmowane przez Unię Europejską prowadzą do rzeczywistych zmian i nie wszystkie zmiany w terenie zawdzięczamy działaniom Unii", mówił przedstawiciel Rady.

Podczas posiedzenia plenarnego w czerwcu wysoka przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Catherine Ashton zaprezentuje pełne sprawozdanie w sprawie ochrony praw człowieka i demokracji.

PE/AS