Z raportu NIK wynika, że nadzór budowlany nie działa skutecznie. Zdaniem NIK umyka mu zbyt wiele przypadków łamania prawa i dlatego powinien zostać zreorganizowany.

W ocenie NIK, powiatowi inspektorzy, na których spoczywa główny obowiązek dbania o poprawność inwestycji, nie są skuteczni. "Nie monitorują prawidłowości rozpoczynanych inwestycji. Nie kontrolują, czy inwestorzy wykonują nałożone na nich postanowienia. Nie prowadzą starannie rejestrów i ewidencji, więc nie mają informacji ani o liczbie rozpoczynanych budów, ani o liczbie oddawanych do użytku obiektów"- wskazuje Izba.

Z raportu wynika, że najwięcej czasu zajmuje im prowadzenie postępowań administracyjnych, będących efektem skarg. Jednak, jak podkreśla NIK, ich głównym zadaniem powinny być kontrole sprawdzające prawidłowość i zgodność inwestycji z warunkami decyzji o pozwoleniu na budowę. W 23 zbadanych przez NIK powiatowych inspektoratach zaledwie 32,5 proc. kontroli miało taki charakter.

Zobacz: NIK o opiece zdrowotnej w więzieniach

W ocenie Izby czynnikiem obniżającym jakość pracy inspektorów są problemy kadrowe, które wynikają głównie z niedofinansowania nadzoru budowlanego. Jak wynika z raportu do odpowiedniego przeprowadzenia wszystkich kontroli w latach 2009 - 2012 inspektoratom powiatowym zabrakło ponad 10 mln zł., natomiast wojewódzkim - ponad 12 mln zł. Za mało jest też pracowników ze specjalistycznymi uprawnieniami budowlanymi.

NIK zwraca także uwagę na problem uzależnienia powiatowych inspektorów od starostów. Zależność ta ma charakter strukturalny, ponieważ powiatowego inspektora powołuje właśnie starosta. W dodatku spośród 23 inspektorów, których działalności NIK się przyjrzała, aż 15 korzystało ze wsparcia rzeczowego i finansowego samorządów. Ponieważ samorządy w kontrolowanym czasie prowadziły 36 inwestycji, NIK zwraca uwagę, że doszło w tej sytuacji do korupcjogennego konfliktu interesów. Zdaniem Izby warunkiem uzdrowienia sytuacji jest uniezależnienie organów nadzoru budowlanego od starostów.

NIK wykryła także uchybienia w pracy wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego. Połowa z nich nie sprawdzała działalności powiatowych inspektorów - wynika z raportu.

PS/źródło:NIK

Zobacz także:

NIK: Informatyzacja służby zdrowia nie zakończy się w terminie