Komisja Europejska oficjalnie uznała, że normy obowiązujące w Nowej Zelandii zapewniają odpowiedni poziom ochrony danych osobowych. Potwierdziła też, że zapewniają odpowiednią ochronę danych obywateli UE.

Uznanie przepisów dotyczących ochrony danych w kraju trzecim jest wyrazem zaufania UE do ogólnego otoczenia regulacyjnego w tym kraju, co ułatwia przekazywanie danych osobowych oraz pobudza wzajemną wymianę handlową- podkreśla GIODO.

Unijne przepisy stanowią, że dane osobowe mogą być przekazywane do krajów spoza UE i EOG pod warunkiem, że kraje te gwarantują odpowiedni poziom ich ochrony. Wymaga się na przykład, by podstawowe zasady ujęte w unijnych przepisach o ochronie danych były zagwarantowane przez normy prawne oraz by zapewniony był niezależny nadzór nad tymi normami.

Zobacz: Jak chronimy dane osobowe i ile tracimy na ich kradzieży?

Zgodnie z art. 25 ust. 6 dyrektywy 95/46/WE Komisja została uprawniona przez Radę i Parlament Europejski do określenia, czy dane państwo trzecie zapewnia odpowiedni poziom ochrony, bądź dzięki odpowiednim przepisom prawa krajowego, bądź dzięki podjętym zobowiązaniom międzynarodowym.

Po przyjęciu pozytywnej decyzji przez Komisję dane osobowe mogą być przekazywane z 27 państw UE oraz trzech państw członkowskich EOG tj. Norwegii, Liechtensteinu i Islandii, do danego państwa trzeciego bez konieczności stosowania żadnych dalszych gwarancji.

Zobacz: NIK chce ograniczyć swój dostęp do danych wrażliwych

Dotychczas Komisja uznała, że odpowiednią ochronę zapewniają: Andora, Argentyna, Australia, Kanada, Szwajcaria, Wyspy Owcze, Guernsey, Izrael, Wyspa Man, Jersey, Urugwaj i Stany Zjednoczone.

PS/źródło:GIODO

Zobacz także:

Ochrona danych osobowych w Internecie

Jak firmy chronią dane ?