Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o interwencję w sprawie odbywania przez więźniów kary pozbawienia wolności w zakładach karnych położonych daleko od ich miejsca zamieszkania.

Wystąpienie Rzecznika podyktowane zostało napływem skarg od osób skazanych oraz ich rodzin. Problem tkwi w przepisach Kodeksu Karnego Wykonawczego, z którego usunięto sformułowanie, iż skazany odbywa karę w zakładzie karnym położonym, w miarę możliwości, najbliżej jego miejsca zamieszkania. W obecnym stanie prawnym dopuszczalne jest jedynie przeniesienie osadzonego do innego zakładu karnego, jeżeli przemawiają za tym ważne względy rodzinne.

Zobacz: Nowelizacja Kodeksu karnego wykonawczego już obowiązuje

Jak wskazuje RPO, skazani odbywają karę pozbawienia wolności w zakładach znacznie oddalonych od ich miejsca zamieszkania, a wniosek o przeniesienie do tych położonych bliżej rodziny może być rozpatrzony pozytywnie jedynie wówczas, gdy w jednostce penitencjarnej, do której chcą zostać przetransportowani, znajduje się wolne miejsce w chwili złożenia wniosku.

Zdaniem Rzecznika, aktualna praktyka i weryfikowanie zaludnienia zakładu karnego, do którego więzień chce zostać przeniesiony, według stanu w chwili złożenia wniosku, są nieprawidłowe. Zdarzały się sytuacje, w których osadzeni otrzymywali nawet siedmiokrotną odmowę przeniesienia, ze względu na przeludnienie wskazanych we wniosku jednostek penitencjarnych. Rozwiązaniem powstałego problemu może być utworzenie listy osób oczekujących na przetransportowanie. Zapewniłoby to respektowanie prawa więźniów do utrzymywania kontaktów z rodziną – wskazuje RPO.

DP/Źródło: RPO

Zobacz także:

RPO: Więźniowie powinni być informowani o swoich prawach i obowiązkach

Uchylenie immunitetu parlamentarzysty trwa za długo