Parlament Europejski, chcąc przyciągnąć na stary kontynent wykwalifikowanych imigrantów, pracuje nad systemem Europejskiej Błękitnej Kraty. Ze względu na starzejące się społeczeństwo Unia potrzebuje specjalistów z państw trzecich.

Nad projektem systemu Europejskiej Błękitnej Karty dla wykwalifikowanych imigrantów zagłosują we wtorek, 4 listopada posłowie z parlamentarnej Komisji Wolności Obywatelskich. W ciągu następnych dwóch dekad, w Unii zabraknie dwudziestu milionów wykwalifikowanych pracowników - zwłaszcza w dziedzinie inżynierii i technologii komputerowych. Posłowie chcą ułatwić podjęcie pracy specjalistom z państw trzecich.

UE potrzebuje imigrantów zarobkowych ze względu na starzejące się społeczeństwo i zmiany demograficzne, dlatego posłowie popierają wszelkie środki mające na celu zwiększenie atrakcyjności Unii Europejskiej dla pracowników najbardziej wykwalifikowanych.

W porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi Unia Europejska posiada bardzo niekorzystną strukturę imigracji. Główną przyczyną niskiej atrakcyjności UE jako celu migracji jest 27 różnych systemów przyjmowania migrantów w UE, co znacznie utrudnia przemieszczanie się przyjezdnych z jednego państwa do drugiego.

W październiku ubiegłego roku Komisja zaproponowała wprowadzenie europejskiej "niebieskiej karty" na wzór "zielonej karty" w USA.



Kartę mogłyby uzyskać osoby, które posiadają dyplom ukończenia szkoły wyższej lub wyższej szkoły zawodowej oraz osoby z odpowiednim doświadczeniem zawodowym wynoszącym sześć lat.

"Błękitna Karta" miałaby funkcjonować jako zezwolenie na pobyt i na pracę przez 2 lata z możliwością przedłużenia. Na jej podstawie w UE będą mogli przebywać również członkowie rodzin pracowników. Poszczególne kraje członkowskie same zdecydują, ilu wykwalifikowanych migrantów przyjmą na swoim obszarze. Po pięciu latach posiadacz karty otrzymywałby status rezydenta długoterminowego.

PE/KZ